Patrząc na ostatnie wyniki obu zespołów, te derby Londynu miały od początku do końca być jednostronne. Stroną przeważającą miała być Chelsea. Ale to Arsenal dzięki pomocy Jorginho, wyszedł na prowadzenie z The Blues.

Piłka po stronie Chelsea, obrona próbuje ją wyprowadzić. Pressing ze strony Arsenalu, więc Jorginho postanawia wycofać piłkę do bramkarza. Jednak Włoch nie spojrzał na ustawienie Kepy i podał w światło pustej bramki. Hiszpan uratował Chelsea przed samobójczym trafieniem środkowego pomocnika, ale piłka wpadła pod nogi Emile’a Smitha Rowe’a, który pewnie otworzył wynik spotkania.

Kepa specjalnie odsunął się od światła bramki, aby nie sprowokować takiej sytuacji. Wtedy w razie takiego błędu piłka powędrowałaby na rzut rożny. Ale Jorginho zagrał na pamięć. Koniec końców, Emile Smith Rowe rozpędza się w Premier League. A Chelsea musi odrabiać straty.