Czegoś takiego nie można robić w Lidze Mistrzów. Edouard Mendy swoim fatalnym błędem podarował gola Realowi Madryt i hattricka Karimowi Benzemy. Chelsea jest w olbrzymich tarapatach!

Starcie Chelsea z Realem Madryt to hit ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pojedynek na Stamford Bridge nie zawodzi. Przed przerwą oglądaliśmy trzy gole. Najpierw dwa razy do siatki The Blues trafił głową Karim Benzema. Potem, również głową, odpowiedział Kai Havertz. Po pierwszej części meczu mieliśmy więc 2:1 dla gości. Po zmianie stron wynik szybko się jednak zmienił.

Niespełna minutę po wznowieniu gry Benzema skompletował hattricka, wykorzystując katastrofalne zachowanie Edouarda Mendy’ego. Bramkarz Chelsea wyszedł daleko od bramki do wybitej piłki i wykonał bardzo niechlujne podanie do Antonio Rüdigera. W efekcie to Francuz dopadł do piłki, uprzedzając Niemca i mógł wpakować ją do pustej siatki.

Dwubramkowe prowadzenie Realu stawia Chelsea w bardzo trudnej sytuacji. Z kolei Benzema popisał się spektakularnym osiągnięciem. Strzelił hattricka w dwóch meczach fazy pucharowej Champions League z rzędu.