Everton opublikował sprawozdanie finansowe, z którego wynika, że straty klubu w sezonie 2022/23 wzrosły dwukrotnie w stosunku do rozgrywek 2021/22. The Toffees czekają na wyrok w sprawie dotyczącej złamania zasad finansowych ligi. Grozi im kolejne odjęcie punktów.

Opublikowane przez Everton sprawozdanie finansowe za sezon 2022/23 wyjawiło, że klub zanotował w nim straty wynoszące 89,1 miliona funtów. To niemal dwukrotnie większy deficyt niż w poprzednim okresie, obejmującym rozgrywki 2021/22 – stojące na poziomie 44,7 miliona funtów.

Tym samym do opinii publicznej trafiły bardzo negatywne dla The Toffees informacje. Klub z Goodison Park został bowiem ukarany odjęciem punktów za naruszenie zasad finansowych ligi w okresie obejmującym sezony 2019/20-2021/22. Początkowo zadecydowano o odebraniu dziesięciu punktów. Po odwołaniu werdykt zredukowano tę liczbę do sześciu.

Wciąż jednak trwa postępowanie, mające na celu ocenę sytuacji finansowej Evertonu w kolejnym okresie, do którego zaliczone będą również rozgrywki ujęte w najnowszym sprawozdaniu. Fakt, że wykazano w nim jeszcze większe straty, wygląda bardzo niekorzystnie dla zespołu z Goodison Park. Reguły tzw. PSR (Profit and Sustainability Rules) dopuszczają bilans 105 milionów funtów na minusie w okresie trzech lat, a zatem średnio 35 milionów euro na minusie co sezon. Wielce prawdopodobne więc, że dojdzie więc do wlepienia kolejnej kary. Ostateczny werdykt wyda jednak niezależna komisja po przeprowadzeniu stosownych wyliczeń i analiz nowo opublikowanych danych.

Zgodnie ze sprawozdaniem jednym z głównych obciążeń dla budżetu klubu była budowa nowego stadionu. W okresie obejmującym rozgrywki 2022/23 pochłonęła ona 210,9 miliona funtów. Redukcję przychodów z tytułu umów sponsorskich o 20 milionów funtów spowodowało z kolei zawieszenie umów sponsorskich z rosyjskimi firmami z powodu inwazji na Ukrainę. Około 10 milionów funtów kosztowały zmiany personelu, m.in. zwolnienie Franka Lamparda i jego sztabu.