Piłkarskie media się nie zatrzymują i podają kolejnych kandydatów, którzy mają zastąpić Erika ten Haga na stanowisku menedżera Manchesteru United. Do już dość długiej listy nazwisk dołączył kolejny szkoleniowiec ligowego rywala.

Choć jakiś czas temu świat obiegła informacja, że Holender do końca sezonu nie zostanie zwolniony, to na temat przyszłej kampanii nie padło ani słowo. Sir Jim Ratcliffe wciąż nie wyklucza rozstania się z obecnym trenerem i zatrudnienia kogoś nowego przed rozpoczęciem nowego sezonu. Potencjalnych następców podaje się wielu (naprawdę wielu). Wśród najczęściej wymienianych pojawiają się Gareth Southgate, Thomas Frank czy Roberto De ZerbiESPN dodaje jednak, że włodarze Czerwonych Diabłów chcą, aby Gary O’Neil dołączył do ekipy z Old Trafford.

Tu jednak od razu należy się sprostowanie, ponieważ dziennik jasno zaznacza, że jeszcze nie wiadomo czy szkoleniowiec Wolves ma zastąpić Erika ten Haga, czy też ma z nim współpracować. Anglik miał zostać poinformowany, że klub z Manchesteru chce, aby był on częścią reorganizacji sztabu trenerskiego w następnej kampanii. Ta nominacja to w dużej mierze zasługa tego, jak obecnym sezonie radzą sobie Wilki pod jego przywództwem. Ekipa z Molineux po 28 spotkaniach zajmuje 9. pozycję w ligowej tabeli. Wystarczy powiedzieć, że do Manchesteru United tracą tylko 6 punktów.

Sir Jim Ratcliffe kontynuuje pozaboiskowe działania i powoli wprowadza nowe rządy na Old Trafford. Do klubu dołączył Omar Berrada, który latem obejmie stanowisko dyrektora generalnego. Bardzo poważnie mówi się także o zatrudnieniu Dana Ashwortha na stanowisko dyrektora sportowego. Manchester United latem czeka wiele kolejnych zmian. Nie wykluczone, że Gary O’Neil będzie jedną z nich.