Mówisz Wilfried Zaha, myślisz Crystal Palace. Fani Premier League będą na pewno jeszcze długo pamiętać o istnieniu Iworyjczyka, który w szczytowej formie był bez wątpienia kluczowym graczem The Eagles oraz jednym z najlepszych lewych skrzydłowych w całej angielskiej ekstraklasie. 31-letni zawodnik latem ubiegłego roku zdecydował jednak opuścić ekipę Orłów. Jego nowym pracodawcą stał się turecki Galatasaray. Już w najbliższym letnim okienku transferowym Zaha może jednak wrócić na Wyspy.

Według Ekrema Konura 31-letni skrzydłowy znajduje się na listach życzeń aż czterech zespołów Premier League. W kolejce po jego usługi jest ustawiony West Ham United, Fulham, Everton, a także Wolverhampton. Wszystkie te kluby bacznie obserwują obecną sytuację reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej w Galatasaray.

Wilfried Zaha aktualnie leczy obrzęk kości. W bieżącym sezonie dość często zdarza mu się opuszczać kilka meczów z rzędu przez urazy. Mimo tego nadal zdołał osiągnąć naprawdę przyzwoite liczby w statystykach indywidualnych. Były zawodnik Manchesteru United i Crystal Palace w 23 ligowych potyczkach tureckiej Super Lig zdobył 9 bramek oraz 3 asysty. Iworyjczyk trafia do siatki rywali średnio co 138 minut.