W Liverpoolu zapowiada się bardzo pracowite lato. Z klubu odejdzie Jurgen Klopp, a i sama kadra zostanie gruntownie przebudowana. Ofiarą rewolucji na Anfield może zostać Darwin Nunez, którego głównym zwolennikiem był właśnie niemiecki szkoleniowiec. Urugwajski serwis El Pais informuje natomiast, że napastnik trafił na radar FC Barcelony.

Przygoda Darwina Nuneza z Liverpoolem jest dość barwna. Urugwajczyk momentami potrafił zachwycić fanów The Reds, ale nie zabrakło mu także kompromitujących momentów. Ostatnimi czasy więcej jest tych drugich i zdaje się, że czas wychowanka CA Penarol na Anfield może niebawem dobiec gońca. Swoją szansę dostrzega tu FC Barcelona.

Barcelona przygotowuje się teraz do letniego okna transferowego. Urugwajski serwis El Pais poinformował, że Blaugrana uważnie przygląda się m.in. sytuacji snajpera Liverpoolu. Włodarze Dumy Katalonii widzieć mają w Nunezie potencjalnego następcę Roberta Lewandowskiego, który w sierpniu skończy 36 lat. Zespół Xaviego Hernandeza obserwuje 24-latka już od dłuższego czasu. W 2019 roku zarządowi polecać miał go były gwiazdor drużyny, Luis Suarez.

Nunez w tym sezonie Premier League wystąpił w 32 spotkaniach. W tym czasie zdobył 11 bramek i zanotował osiem asyst. Na pewnym etapie obecnej kampanii Urugwajczyk prezentował się bardzo przyzwoicie, ale w ostatnim czasie jego forma znów spadła. Od marca napastnik The Reds w lidze trafiał do siatki jedynie dwukrotnie.