Ian Maatsen poprzednią kampanię spędził na wypożyczeniu w Burnley. Po rewelacyjnym sezonie na zapleczu Premier League pojawiła się masa pytań odnośnie jego przyszłości. Wypowiedzi zawodnika po ostatnim meczu towarzyskim rozwiewają pewne wątpliwości.

Kampania 2022/23 była niezwykle ważna dla zawodnika Chelsea. Okres spędzony pod wodzą Vincenta Kompany’ego pozwolił rozwinąć mu skrzydła i pokazać szerszej publiczności, na co go stać. 40 występów na murawach Championship przyniosło lewemu obrońcy 3 bramki i 1 asystę. Defensor był nie tylko podstawowym zawodnikiem, ale i ważnym elementem w układance belgijskiego menedżera, stąd też pojawiały się pytania, gdzie zagra w przyszłym sezonie.

Młodzieżowy reprezentant Holandii okres przygotowawczy rozpoczął w zespole Mauricio Pochettino. Chelsea w ramach spotkania towarzyskiego zmierzyła się z drużyną Wrexham. The Blues wygrali ten mecz 5:0, a dwie bramki zdobył właśnie Ian Maatsen. Wychowanek Feyenoordu po meczu został zapytany o swoją przyszłość.

Mam nadzieję, że wrócę tutaj [do Chelsea] i pokażę fanom oraz menedżerowi, do czego jestem zdolny. Oczywiście, czasami jest to trudne, nie znać swojej przyszłości, ale cały czas starasz się dawać z siebie wszystko, zachować spokój i nie stresować się.

21-latek dodał, że jest po rozmowach z Mauricio Pochettino, ale nie chce jeszcze nic zdradzać. Co ciekawe Maatsen mecz sparingowy rozpoczął jako lewy skrzydłowy, ale jak mówi „nie ma problemów z grą na tej pozycji”. Najbliższe dni zapewne wyjaśnią nam w 100% przyszłość młodej gwiazdy. Na ten moment wszystko wskazuje na to, że będzie ona powiązana ze Stamford Bridge.