Mistrzostwa Europy U-21 trwają w najlepsze. Młoda reprezentacja Anglii przeszła jak burza przez fazę grupową, wygrywając wszystkie mecze 2:0. Nie dali im rady Czesi, Izraelczycy ani Niemcy, a teraz w ćwierćfinale czeka na nich reprezentacja Portugalii. Anglicy podejmą pełen wschodzących gwiazd zespół Nawigatorów dzisiaj o godzinie 18.

Najpierw jednak zapraszamy Was do zapoznania się ze składem młodej kadry Synów Albionu, która toczy bój na gruzińskich stadionach. Gwiazd Premier League oczywiście w niej nie brakuje, co powoduje, że Anglicy mają prawdopodobnie najsilniejszy personalnie skład na całym turnieju. Wystarczy wspomnieć, że w zespole występują istotni gracze Liverpoolu, Arsenalu, Newcastle i Chelsea, a już robi się ciekawie. Przed Wami pełen skład reprezentacji Anglii U-21.

TRENER

Lee Carsley

Niewiele możemy powiedzieć o Irlandczyku, który w karierze trenował głównie zespoły młodzieżowe. Przez kibiców Carsley został zapamiętany jako piłkarz ze swoich występów w Evertonie i Derby County na poziomie Premier League. Grał na pozycji defensywnego pomocnika i rozegrał ponad 500 meczów w karierze. Po zakończeniu gry zajął się trenowaniem młodzieży. Prowadził juniorskie zespoły Brentford, Birmingham i Manchesteru City. Kiedy przyszło mu trenować seniorów, to tylko przez krótki okres najczęściej w roli caretakera. Reprezentacją Anglii U-21 dowodzi od dwóch lat. Preferuje grę czwórką obrońców z tyłu, ale z przodu korzysta z różnych ustawień taktycznych.

BRAMKARZE

James Trafford

Młody bramkarz Manchesteru City ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Bolton Wanderers. W trzecioligowym zespole rozegrał niemal wszystkie mecze i był jednym z architektów awansu The Trotters do fazy play-off. Ostatecznie nie udało im się w półfinale pokonać Barnsley, ale Anglik i tak mógł wrócić do Manchesteru City z podniesioną głową. W 45 spotkaniach ligowych zachował aż 22 czyste konta i pod tym względem został ex-aequo najlepszym bramkarzem League One.

Równie dobrze idzie mu na tegorocznych Mistrzostwach Europy w Gruzji i Rumunii. Do tej pory zachował trzy czyste konta i duża w tym jego zasługa. Popisywał się kapitalnymi interwencjami w pierwszej połowie starcia z Czechami, dzięki czemu Anglicy nie stracili gola. Jak kot śmigał w bramce również w meczu z Niemcami, w którym w 90. minucie nie dał się zaskoczyć po nieprzyjemnym rykoszecie. Absolutny TOP!

Joshua Griffiths

Rezerwowy golkiper Synów Albionu jest zawodnikiem West Bromu, gdzie w zeszłym sezonie przeważnie pełnił rolę rezerwowego. Na dziesięć spotkań w okresie od lutego do kwietnia udało mu się jednak wygryźć Davida Buttona. Wrócił na ławkę rezerwowych po kiepskim występie przeciwko Queens Park Rangers. Na Euro U-21 jeszcze nie dostał swojej szansy i przy takiej formie Trafforda płonne na to nadzieje.

Carl Rushworth

Anglik zachował 17 czystych kont w ubiegłym sezonie i był pod tym względem trzecim najlepszym bramkarzem League One po Jamesie Traffordzie i Christianie Waltonie z Ipswich. Bronił wówczas bramki Lincoln City, do którego był wypożyczony z młodzieżówki Brighton & Hove Albion. Również czeka na swoją szansę na tegorocznych mistrzostwach.

OBROŃCY

Max Aarons

Prawy obrońca Norwich City mecz przeciwko Czechom rozpoczął na lewej obronie. Poza kadrą w meczu z Izraelem z powodu kontuzji, lecz powrócił na spotkanie z Niemcami, w którym zagrał pół godziny. Jeśli chodzi o klubową karierę Aaronsa, swego czasu interesowała się nim nawet Barcelona. W sezonach 2019/20 i 2021/22 występował w barwach Kanarków w Premier League, lecz do tej pory nie zdecydował się na opuszczenie klubu. Tym samym, 23-latek utknął obecnie z zespołem Davida Wagnera na poziomie Championship, gdzie pozostał mu jeszcze rok kontraktu.

Levi Colwill

Młody diament Chelsea ubiegły sezon spędził na wypożyczeniu w Brighton, gdzie udało mu się przebić do pierwszego składu. Mimo poważnych ofert ze strony Mew, The Blues nie chcieli jednak definitywnie oddać swojego gracza. Anglik będzie więc próbował wkraść się w łaski Mauricio Pochettino w przyszłej kampanii lub zostanie wypożyczony.

Levi Colwill wystąpił do tej pory w dwóch spotkaniach na Euro przeciwko Czechom i Izraelowi. Gdy sprawa awansu była już rozstrzygnięta, Lee Carsley posadził go na ławce. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ponownie zobaczymy go w pierwszej jedenastce w ćwierćfinale z Portugalią.

Taylor Harwood-Bellis

Kapitan młodzieżówki partnerował Colwillowi na środku obrony w dwóch pierwszych spotkaniach i spisał się w nich bardzo dobrze. Jest graczem Manchesteru City, lecz w poprzednich rozgrywkach pomógł Burnley awansować do Premier League, będąc ostoją spokoju w defensywie. Nie wiadomo, jak potoczą się jego dalsze losy. W Manchesterze został mu jeszcze rok na kontrakcie, a pozyskaniem Anglika interesował się ostatnio między innymi West Ham United. Również Burnley ponownie zainteresowane jest jego usługami!

Ben Johnson

Piłkarz West Hamu jako jedyny nominalny obrońca wystąpił we wszystkich trzech meczach reprezentacji Anglii na Euro. Z tym że w meczu z Czechami został wprowadzony na ostatnie pięć minut. W West Hamie był w tym sezonie rezerwowym, jeśli tylko zdrowi byli pozostali boczni obrońcy. Rozegrał tylko dziewięć meczów w pierwszej jedenastce Młotów.

Charlie Cresswell

Wychowanek Leeds, z którego na ostatni sezon został wypożyczony do Millwall. Już w meczu otwarcia przeciwko Stoke strzelił dwie bramki, a łącznie z pozycji stopera dorzucił 4 bramki i 2 asysty. W barwach Lwów rozegrał łącznie 28 spotkań ligowych. Możliwe, że teraz pozostanie w Leeds, by pomóc im w walce o szybki powrót do Premier League. Na Euro zagrał jedynie w meczu przeciwko reprezentacji Niemiec.

Jarrad Branthwaite

Gracz Evertonu, pozyskany przed czterema laty z Carlisle United. W ubiegłej kampanii szlifował swoją formę na wypożyczeniu w PSV Eindhoven, z którym sięgnął po wicemistrzostwo Holandii. 27 rozegranych meczów, 7 czystych kont, 2 bramki i 1 asysta w Eredivisie. Na Euro na razie tylko partnerował Cresswellowi w meczu przeciwko Niemcom.

Luke Thomas

Piłkarz, który do pierwszego zespołu Leicester City przebił się już w 2020 roku. Od trzech lat występuje w barwach Lisów z mieszanym skutkiem, rozgrywając maksymalnie połowę meczów ligowych na sezon. Na wiosnę preferowaną opcją na lewą obronę był Victor Kristiansen, ale Luke Thomas również miał okazję wtrącić swoje trzy grosze. Skończyło się to jednak spadkiem z Premier League. Na Euro również jest elementem rotacji w składzie.

POMOCNICY

James Garner

W teorii – pomocnik, w praktyce na Euro występuje w roli prawego obrońcy i dobrze sobie radzi. Zawodnik pierwszego składu drużyny Lee Carsleya jest piłkarzem Evertonu. W tej kampanii mogliśmy nieco o nim zapomnieć, bowiem dopiero Sean Dyche dał mu pograć więcej w końcówce sezonu. W poprzednim – był jednym z architektów awansu Nottingham Forest do Premier League.

Curtis Jones

Tego pana specjalnie przedstawiać nie trzeba. Istotne ogniwo Liverpoolu szczególnie w końcowej fazie sezonu, gdy podopieczni Jurgena Kloppa zaczęli wreszcie regularnie punktować. Najlepszy występ zaliczył na wyjeździe w Leicester, gdzie zdobył dwie bramki. Podstawowy gracz młodzieżowej kadry daje wiele możliwości w środku pola.

Angel Gomes

Jedyny gracz w kadrze spoza Wysp Brytyjskich, ale to on partnerował Jonesowi w środku pola w meczach z Czechami i Izraelem. Zawodnik bardzo kreatywny i uzdolniony technicznie. Na co dzień występuje w Lille, z którym jednak nie zdobył mistrzostwa Francji, bowiem akurat przebywał na wypożyczeniu w Boavista. Tak czy inaczej, duży talent i należy się spodziewać, że prędzej czy później zobaczymy go w zespole z Premier League.

Jacob Ramsey

Podstawowy piłkarz Aston Villi od dwóch lat. W tym sezonie wziął ligę szturmem, zdobywając w niej 6 bramek i notując 7 asyst. Niezwykle ważny element układanki Unaia Emery’ego. Szybki, kreatywny, dysponuje precyzyjnym wykończeniem. Pięknie rozklepał z Anthony’m Gordonem defensywę Czechów i dał reprezentacji Anglii prowadzenie po przerwie. Świetnie wypuścił też Archera na czystą pozycję w meczu z Niemcami. Absolutnie kluczowa postać w zespole.

Oliver Skipp

Kolejny pomocnik, którego doskonale znamy z boisk Premier League. Wychowanek Tottenhamu regularnie grywał pod wodzą Stelliniego i Ryana Masona. Z tego sezonu w jego wykonaniu zapamiętamy przede wszystkim piękne uderzenie w meczu przeciwko Chelsea. Poza tym szło mu raczej przeciętnie. Na Euro wystąpił we wszystkich spotkaniach, ale tylko z Niemcami wyszedł w pierwszej jedenastce.

Tommy Doyle

Tommy Doyle to zawodnik ograny tylko lub aż na poziomie Championship. Sezon temu występował w Cardiff City, gdzie szło mu znakomicie. Co więcej, podobnie było teraz w Sheffield United, z którym wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Kreatywny pomocnik jest wychowankiem i graczem Manchesteru City, lecz Szable zapewne spróbują ponownie wyciągnąć go do siebie. Na Euro wciąż czeka na swoją szansę.

Cole Palmer

Kolejny piłkarz młodzieżówki City, który akurat nie korzystał jeszcze z opcji wypożyczenia. 21-latek próbuje swoich szans pod wodzą Pepa Guardioli. W tym sezonie wystąpił w 14 spotkaniach ligowych, w których przeważnie dostawał pozytywne noty. Zaliczył nawet asystę do Juliana Alvareza w spotkaniu przeciwko Chelsea. Na Euro raczej rezerwowy, lecz w dobrym stylu rozegrał pełne spotkanie z Niemcami.

Harvey Elliott

Kolejna gwiazda z Premier League. Elliott jest wychowankiem Fulham, z którego Liverpool wykupił go w 2019 roku. Widać u niego ogromny talent, który pozwala mu coraz częściej występować w zespole Jurgena Kloppa. W lidze zaliczył w tym sezonie 32 występy, lecz bramki strzelał głównie w Lidze Mistrzów i krajowych pucharach. Na Euro odpalił w meczu z Niemcami. W pierwszej połowie indywidualny rajd przez pół boiska wykończył precyzyjnym strzałem. Później mocnym uderzeniem próbował podwyższyć na 2:0, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.

Emile Smith Rowe

Bez niego młoda reprezentacja Anglii nie grałaby tak wyśmienicie. Wychowanek Arsenalu zapewnił swojemu zespołowi dwa trafienia w dwóch pierwszych spotkaniach. Czechów dobił w 94. minucie strzałem do pustej bramki. Przeciwko Izraelowi popisał się ładną klepką z Gibbsem-White’m, po której precyzyjnie przymierzył z dystansu. Miejmy nadzieje, że to będzie dla niego dobry impuls po sezonie straconym przez kontuzje.

NAPASTNICY

Morgan Gibbs-White

Strach pomyśleć, jak poradziłoby sobie Nottingham Forest w Premier League, gdyby nie Morgan Gibbs-White. Pełnił rolę ofensywnego pomocnika, a jego zgranie z Brennanem Johnsonem zasługiwało na oklaski. Tylko w siedmiu ostatnich meczach sezonu Anglik strzelił 3 gole i zaliczył 3 asysty, co pozwoliło Forest wznieść się w bezpieczną strefę. Łącznie jego dorobek to 5 trafień i 8 ostatnich podań dla The Tricky Trees. Dobra forma Anglika wzbudziła zainteresowanie Tottenhamu jego osobą.

Na młodzieżowych Mistrzostwach Europy również pełni istotną rolę w ofensywie. W spotkaniu z Izraelem zaliczył dwie asysty – wrzutkę na głowę Anthony’ego Gordona i klepkę z Emilem Smithem-Rowe’em.

Noni Madueke

Brakuje mu jeszcze ogrania na najwyższym poziomie, ale przez pół roku pokazał w Chelsea wiele pozytywów. Szybki, uzdolniony technicznie, potrafi odpowiednio dograć do partnerów. Na Euro wielokrotnie szarżował i obijał poprzeczkę, ale nie zanotował jeszcze żadnych liczb. Podstawowy gracz Carsleya, we wszystkich spotkaniach zagrał od pierwszej minuty.

Cameron Archer

Napastnika wypożyczanego z Aston Villi do Championship nie wszyscy muszą kojarzyć. W ubiegłej kampanii odbył praktyki w Preston North End, teraz na drugą część sezonu był wypożyczony do Middlesborough, z którym walczył o awans. Zaliczył świetne wejście do zespołu Carricka, notując 11 trafień i 6 asyst w 20 rozegranych spotkaniach. Niestety, sezon zakończył się dla niego rozczarowaniem po porażce z Coventry w play-offach.

Teraz Cameron Archer powrócił do Birmingham i nie wiadomo, jak potoczą się jego dalsze losy. Być może dostanie szansę w Premier League pod wodzą Emery’ego. Jak na razie, napastnik koncentruje się jednak na turnieju w Gruzji i Rumunii, gdzie zdobył już bramkę i zaliczył asystę.

Anthony Gordon

„Last but not least” – Anthony Gordon też pięknie prezentuje się na młodzieżowym Euro, gdzie również ma już na koncie bramkę i asystę. Można odnieść wrażenie, że w reprezentacji Anglii czuje się o niebo lepiej niż w Newcastle, gdzie w tym sezonie szło mu przeciętnie. Na północ Anglii trafił zimą za 45 milionów euro z Evertonu, którego jest wychowankiem.