Proces selekcji nowego menedżera na Stamford Bridge trwa już od dłuższego czasu, ale wreszcie zmierza do końca. Todd Boehly i jego współpracownicy nie chcą kolejny raz popełnić błędu przy wyborze szkoleniowca i badali wszystkie możliwe opcje. Wybrano już jednak finałowych kandydatów w tym wyścigu.

Jacob Steinberg ujawnił personalia menedżerów, którzy są najbliżej objęcia The Blues. Dziennikarz Guardiana twierdzi, że bezdyskusyjnym faworytem na ten moment jest Mauricio Pochettino. Argentyńczyk wyrósł na najbardziej prawdopodobną opcję po tym jak z negocjacji wycofał się Julian Nagelsmann. Były szkoleniowiec Spurs nie może jednak jeszcze świętować sukcesu. W walce o posadę oprócz niego jest jeszcze dwóch kandydatów.

Pierwszym z nich jest Vincent Kompany, który szczególnie urzekł włodarzy The Blues swoim fenomenalnym epizodem w Burnley. Belg zupełnie odmienił oblicze drużyny z Turf Moor i bezproblemowo wywalczył awans do Premier League. Drugim dość zaskakującym kandydatem jest Ange Postecoglou. Według Steinberga Australijczyk ma być ostatnią opcją na krótkiej liście sporządzonej przez Chelsea. Szkoleniowiec Celticu świetnie radzi sobie w ligowych rozgrywkach jednak bardzo wątpliwe, aby wywalczył tym sobie posadę na Stamford Bridge.

Oprócz wymienionej trójki The Blues kontaktowali się jeszcze z Luisem Enrique oraz Rubenem Amorimem, jednak żaden z nich nie przeszedł selekcji i nie jest już rozważany w kontekście pracy w Chelsea. Podobnie sprawa ma się z Arne Slotem, który był na pewnym etapie rozważany przez włodarzy londyńskiego klubu.