Polski bramkarz został bohaterem w meczu Play-Offów o awans do League One. Najpierw zaskoczył wszystkich swoim kontrowersyjnym zachowaniem, a następnie obronił dwa rzuty karne, czym zapewnił swojej drużynie awans do wielkiego finału baraży na Wembley.
Max Stryjek dołączył do zespołu Crewe Alexandra zaledwie miesiąc temu w ramach awaryjnego wypożyczenia. Kontuzje Toma Bootha i Harveya Daviesa oznaczały, że czwartoligowiec nie miał w kadrze żadnego zdrowego bramkarza. Regulamin dopuszcza w takim wypadku wypożyczenie zawodnika z innego klubu. Początkowo Polak przeniósł się do Crewe z Wycombe Wanderers jedynie na tydzień, ale kiedy zespół awansował do Play-Offów, jego wypożyczenie zostało przedłużone.
W półfinale baraży Crewe Alexandra mierzyło się z Doncaster Rovers. Ekipa The Railwaymen była w stanie odrobić straty w rewanżu, a czyste konto Maksa Stryjka doprowadziło do rzutów karnych. Przed konkursem jedenastek Polak zdecydował się na nietypowy ruch. Szybko namierzył bidon golkiper rywali, Thimothee’ego Lo-Tutali, który zawierał instrukcje na temat sposobu wykonywania karnych przez rywali. Stryjek bez chwili zastanowienia wyrzucił bidon w sektory, zajmowane przez kibiców Crewe.
Początkowo wydawało się, że ta strategia nie przyniosła efektów, ponieważ Lo-Tutala obronił karnego, wykonywanego przez Mickeya Demetriou, ale później rywale byli już bezbłędni. Golkiper Doncaster oczywiście nie poddał się bez walki. Przed każdym karnym otrzymywał notatki z rąk klubowego fotografa.
Crewe goalkeeper Max Stryjek threw the water bottle of Doncaster’s goalkeeper in the crowd before their penalty shootout because it had directions on which way to dive…
The footage is sensational 🤣🤣
https://t.co/BXwLrFxOo1— Ryan Dilks (@RyanDilks1) May 13, 2024
Co nawet bardziej istotne, to fakt, że polski bramkarz sam obronił dwie jedenastki, w tym decydujący strzał Hakeeba Adelakuna, który wysłał jego drużynę prosto do finału na Wembley. Już w niedzielę 19 maja zmierzą się w nim z ekipą Crawley, która niespodziewanie rozbiła w półfinale MK Dons w stosunku aż 8:1 w dwumeczu.
Stryjek trafił do Anglii w 2013 roku, gdy przeniósł się z młodzieżówki Polonii Warszawa do Sunderlandu. Nie zagrał jednak ani razu w pierwszym zespole Czarnych Kotów. Zaliczył z kolei kilka wypożyczeń: do Boston United, Accrington Stanley oraz Eastleigh, z którym w 2019 roku podpisał kontrakt. Z piątoligowca przeprowadził się do szkockiej ekstraklasy, gdzie przez półtora sezonu odgrywał rolę „jedynki” w Livingston. Latem 2022 roku wrócił do Anglii, wiążąc się z występującym w League One Wycombe. W debiutanckiej kampanii zaliczył aż 16 czystych kont w 41 ligowych występach. W obecnych rozgrywkach stracił miejsce w podstawowej jedenastce po czerwonej kartce w lutowym meczu ze Stevenage.
The moment @crewealexfc booked their place at Wembley! 🙌#EFLPlayOffs | #StepUp https://t.co/9DjJboiVr2 pic.twitter.com/08smvSOnSI
— Sky Bet League Two (@SkyBetLeagueTwo) May 11, 2024
Polski golkiper zdecydował się nie przedłużać kontraktu z Wycombe Wanderers, który wygasa wraz z końcem tego sezonu i latem poszuka sobie nowego pracodawcy.