Już dziś rusza 25. kolejka Premier League! Przed nami kilka ciekawie zapowiadających się spotkań. Co warto obejrzeć w ten weekend?

Lisy i Kanonierzy postrzelają?

Ostatnie mecze Leicester obfitują w wiele bramek. To samo możemy wspomnieć w kontekście Arsenalu. Jeśli dodamy do tego fakt, że pierwsze starcie tych zespołów zakończyło się wynikiem 4:2 dla Kanonierów, to możemy być pewni dobrego widowiska.

Arsenal jest uskrzydlony wywalczeniem kompletu punktów w ostatnich minutach meczu z Aston Villą. Do tego Manchester City stracił punkty i podopieczni Artety ponownie zasiedli w fotelu lidera. W Leicester huśtawka nastrojów. Kapitalny mecz z Tottenhamem przeplótł bardzo słaby z Manchesterem United. Jakie Lisy wyjdą na kolejne w ostatnim czasie stracie z rywalem z Big Six?

Wspomniane 4:2 było koncertem Gabriela Jesusa, który strzelił wówczas dwa gole i dorzucił do tego dwie asysty. Wiemy, że Brazylijczyk jeszcze nie będzie dostępny, ale powoli wraca do zdrowia. Kto go zastąpi w roli głównego kata Lisów? Wówczas dobre spotkanie zaliczył także Gabriel Martinelli. Rodak Jesusa ostatnio zaliczył spadek formy, ale ławka najwyraźniej obudziła go, gdyż dał niezłą zmianę zakończoną golem.

Jednak nie skreślajmy także Leicester. Z United mieli swoje szanse i gdyby nie postawa Davida de Gei to losy meczu mogłyby pójść w kompletnie innym kierunku. Choćby, gdyby Kelechi Iheanacho wykorzystał główkę na początku meczu. Nigeryjczyk jest w dobrej formie i na pewno sprawi kilka kłopotów defensywie Kanonierów.

Transmisja: Sobota 25 lutego 2023 o godzinie 16:00 w Viaplay!

Kto zwycięży w derbach Londynu?

Hitem 25. kolejki można określić starcie Spurs z Chelsea. Oba stołeczne kluby mają ostatnio swoje problemy. The Blues za Grahama Pottera wygląda słabo i nie może wygrać. Koguty również nie mogą ustabilizować formy, a do tego męczą ich urazy.

Niemniej, liczymy na to, że derby będą idealnym bodźcem dla obu zespołów, aby w końcu ruszyć we właściwym kierunku. Tottenham musi zacząć punktów, aby zapewnić sobie przyszłoroczną Ligę Mistrzów. Tym bardziej że Newcastle United w ostatnich tygodniach zalicza lekki spadek formy. Do tego trzeba budować formę na rewanż z Milanem we wspomnianej Champions League. W pierwszym meczu na San Siro padło skromne 1:0 dla gospodarzy, więc mimo wszystko Koguty mają szansę na ćwierćfinał.

Również Chelsea swój pierwszy mecz w 1/8 finału Ligi Mistrzów przegrali. Do tego przegrali też ostatni mecz Premier League z Southampton, które grało wówczas bez trenera. Ogólnie od początku roku The Blues wygrali ledwie jedno spotkanie. Na papierze Spurs to murowani faworyci, ale historycznie Chelsea nie leży Tottenhamowi. Od 2019 roku Koguty wygrały raptem dwa raz z The Blues, z czego raz po karnych w Carabao Cup. Nawet to ostatnie, sierpniowe starcie, zakończyło się remisem przede wszystkim przez niedopatrzenie faulu Cristiana Romero.

Tym samym możemy liczyć na niezły mecz. Dlatego do tej i tak już potencjalnie sporej dawki wrażeń warto dorzucić jakiś fajny kuponik. Tak się dobrze składa, że LVBet ma dla Was prezent. Rejestrując się z kodem „SOLFUTBOLU” otrzymacie od razu 20 złotych bez depozytu, a zaznaczając przy rejestracji bonus powitalny można otrzymać nawet 3333 złotych bonusu! Wystarczy kliknąć baner.

Sól Futbolu Everton Leeds

Jak Liverpool zareaguje na oklep od Realu?

Liverpool zaliczył ostatnio zwyżkę formy, prezentował się obiecująco i pierwsze minuty starcia z Realem to potwierdziły. Ale jak już potem się zaczęło sypać, to posypało się wszystko. Porażka 2:5 i małe szanse w rewanżu na Santiago Bernabeu. Jak zareagują na pierwszy mecz po tej dotkliwej przegranej?

Ich następnym rywalem będzie Crystal Palace. Orły też mają swoje problemy, a największym z nich jest uraz Wilfrieda Zahy. Tym samym wydają się dobrym rywalem, aby podtrzymać formę w Premier League i zbudować się przed rewanżem z Królewskimi. Historia też na to wskazuje – Liverpool lubi grać z Palace. Nie licząc ostatniego starcia, które zakończyło się remisem 1:1, The Reds zazwyczaj gładko pokonują Orły, wpakowując im kilka goli. Przy formie Nuneza, Gakpo czy Salaha są szanse na powtórkę.

Ale przy formie obrony są też szanse na powtórkę remisu. Z Realem się nie popisali, z Wolves czy Brightonem też nie. Dwa czyste konta z Evertonem i grającym przez większość spotkania w „10” Newcastle nie muszą być oznaką końca kryzysu.

Transmisja: Sobota 25 lutego 2023 o godzinie 20:45 w Viaplay!

Viaplay

18+. LV BET Zakłady Bukmacherskie posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem.