Hitowe starcie 10. kolejki Premier League zagwarantowało nam sporo emocji. Arsenal ostatecznie pokonał Liverpool i pozostał na pozycji lidera tabeli, ale wygląda na to, że dyskusje dotyczące tego spotkania nie zostały zakończone. FA postanowiło przyjrzeć się bliżej sprawie incydentu, który miał miejsce w drugiej połowie spotkania.

Takie informacje podaje John Cross w serwisie Mirror. Chodzi tu o sytuację, która miała miejsce po podyktowaniu rzutu karnego przez Michaela Olivera. Pomiędzy piłkarzami obu drużyn doszło wtedy do ostrej wymiany zdań. Mogłoby się wydawać, że to normalna sytuacja, szczególnie w meczu takiej rangi i po prostu emocje wzięły górę. Jednak sprawa okazuje się bardziej złożona, ponieważ arbiter po uspokojeniu piłkarzy podbiegł do linii bocznej, aby porozmawiać z trenerami obu zespołów.

Wedle ustaleń Crossa, obaj szkoleniowcy rozmawiali z sędzią również po meczu, a teraz cała sprawa trafiła do FA. Wszystko może prowadzić do wszczęcia pełnego postępowania. Na chwilę obecną, władze ligi są w stałym kontakcie z oficjalnymi przedstawicielami meczu i są na etapie ustalania faktów. Takie informacje przekazuje przynajmniej rzecznik prasowy FA.

Jesteśmy świadomi incydentu, który miał miejsce podczas spotkania Arsenalu z Liverpoolem. Prowadzimy dialog z oficjalnymi przedstawicielami meczu i przyjrzymy się szczegółom zdarzenia.

Domysły kibiców są takie, że Jordan Henderson rzucił w stronę Gabriela rasistowskie określenie. To miało bardzo nie spodobać się Granitowi Xhace, który postanowił zażenowany zwrócić uwagę kapitanowi The Reds. Jednak póki co nie ma żadnych oficjalnych oświadczeń dotyczących tego zdarzenia. Poniżej można obejrzeć nagranie z całego zajścia.