Pomimo niedzielnej porażki z Arsenalem, Brentford nie wygląda w tym sezonie jak drużyna, która ledwo rok temu awansowała do Premier League. Jednym z ważnych ogniw zespołu jest Bryan Mbeumo, który tworzy ciekawy duet z Ivanem Toneyem w ataku Pszczół. Jego kompan, dzięki dobrym występom dla Brentford powołany został do reprezentacji Anglii. Z kolei Mbeumo wybiera się na zgrupowanie reprezentacji Kamerunu, skąd pochodzi jego ojciec.

Bryan Mbeumo urodził się we Francji, grał więc w przeszłości dla młodzieżowych drużyn Trójkolorowych. W seniorskiej kadrze Francji konkurencja jest jednak olbrzymia. Napastnik Brentford w rywalizacji z zawodnikami światowej klasy pokroju Benzemy czy Mbappe wydaje się stać na przegranej pozycji. W związku z tym, kilka tygodni temu Mbeumo wyraził chęć reprezentowania ojczyzny ojca.

Pozyskanie napastnika Brentford wydaje się być taktycznym ruchem ze strony federacji Kamerunu. Jego celem jest najprawdopodobniej wzmocnienie kadry na ostatnią chwilę przed wyprawą do Kataru. Podobnych ruchów latem dokonywała między innymi Ghana, która również naturalizowała kilku piłkarzy Premier League.

Sam piłkarz nie kryje swoich nadziei, że będzie mu dane zagrać na mundialu. Wcześniej jednak musi pokazać się z dobrej strony w sparingach. Rywalami Nieposkromionych Lwów będzie Uzbekistan oraz Korea Południowa, a więc zespoły na tle, których Mbeumo będzie miał szansę rozwinąć szkrzydła. Mundial w Katarze rozpoczyna się 20 listopada. Kamerun zagra w grupie E, gdzie zmierzy się z Brazylią, Serbią i Szwajcarią.