Już za tydzień czekają nas rozstrzygnięcia sezonu. Ale 37. kolejka może jeszcze sporo namieszać w kontekście walki o mistrzostwo, 4. miejsce oraz utrzymanie. Co nas czeka w Premier League?

Każdy mecz 37. kolejki Premier League możecie obstawić na stronie naszego partnera – Superbet! Wystarczy kliknąć TUTAJ. W ofercie są też bety na Fantasy Premier League!

Burnley zaskoczy?

Everton coraz bliższy utrzymania, więc słynna „walka o spadek” rozstrzygnie się prawdopodobnie pomiędzy Burnley i Leeds. Kalendarz po stronie Pawi, ponieważ nie muszą się one mierzyć z przedstawicielem ligowej czołówki, który wciąż walczy o Ligę Mistrzów. Mowa oczywiście o Spurs, ale przy ostatniej formie The Clarets oraz mając na uwadze ich ostatni pojedynek, Burnley może ponownie zaskoczyć. W końcu wiemy, jakie problemy z głęboko broniącymi zespołami mają piłkarze Antonio Conte.

Na niekorzyść podopiecznych Mike’a Jacksona, Burnley ma słabą historię wyjazdów do Londynu na mecze ze Spurs. Ostatnie 3 mecze to 3 porażki i bilans 0:10. O punkty będzie ciężko, ale nie możemy ich skreślać. W końcu niedawno już mieliśmy jedną niespodziankę na Tottenham Hotspur Stadium, gdzie Brighton kompletnie zdeklasowało taktycznie Spurs, a na koniec w ostatnich minutach strzelili zwycięskiego gola. Dlatego zakładamy tutaj defensywę przyjezdnych i minimalizowanie strat.

Tottenham – Burnley | Liczba goli: poniżej 2,5 po kursie 2.40 w Superbet!

Transmisja: Niedziela 15.05.2022 o 12:5 w CANAL+ Sport 2

Czy Mark Noble pokrzyżuje City mistrzowskie plany?

Dziś święto w Londynie. Mark Noble po raz ostatni zagra przed własną publicznością. Kapitan West Hamu jest związany z Młotami przez 24 lata, więc na pewno w stolicy liczą na godne pożegnanie swojej żywej legendy, zwłaszcza że przyjeżdża nie byle kto. Ostatni mecz Noble’a na Stadionie Olimpijskim to pojedynek z Manchesterem City.

Choć Liverpool w ostatni weekend stracił punkty z Tottenhamem i ułatwił The Citizens kwestie obrony tytułu mistrzowskiego, tak dalej nie są oni pewni 1. miejsca. Jeżeli przegrają z West Hamem, The Reds wciąż będą mogli ich wyprzedzić, wygrywając dwa ostatnie mecze i zachowując lepszy bilans bramkowy. Remis też nie musi im ułatwić zadania, bo w ostatniej kolejce podopieczni Pepa Guardioli mierzą się z zawsze groźną Aston Villą. Na niekorzyść Manchesteru jest także fakt, że sypie im się obrona. John Stones i Ruben Dias już w tym sezonie nie zagrają. Ich los może podzielić Kyle Walker, który walczy o powrót na ostatnią kolejkę. Znakami zapytania są Aymeric Laporte i Fernandinho. Więc jeśli wszystko ułoży się źle, na Michaila Antonio i Jarroda Bowena wyjdzie kontuzjowany niedawno Nathan Ake oraz jakiś młodzieżowiec. A to nie zagwarantuje takiego spokoju w tyłach, o jakim marzą sympatycy City.

Tutaj szanse na pewno będą upatrywać zawodnicy West Hamu, którzy wciąż są w grze o Ligę Europy, korzystając na pauzie Manchesteru United w tej kolejce. Zatem liczymy na otwarte spotkanie.

West Ham – Manchester City | Obie drużyny strzelą gola: Tak po kursie 1.80 w Superbet!

Transmisja: Niedziela 15.05.2022 o 14:55 w CANAL+ Sport

Pamiętajcie, że mecze Premier League legalnie możecie oglądać wyłącznie w Canal+ – ofertę na pakiety możecie sprawdzić klikając w baner:

Premier League w Canal+ Onlinie

Hazard wiąże się z ryzykiem, graj odpowiedzialnie. Gra u nielicencjonowanych podmiotów jest niezgodna z prawem. Uczestnictwo dla osób powyżej 18 roku życia.