Kryzys Evertonu sprawia, że The Toffees muszą powoli obawiać się walki o utrzymanie. Zespół z Goodison Park plasuje się tuż nad strefą spadkową. W tej sytuacji potrzeba im zawodnika, który mógłby pociągnąć drużynę. Ian Wright twierdzi, że mógłby nim być Demarai Gray.

Ekipa z niebieskiej części Merseyside zajmuje obecnie 17. miejsce w lidze, zaledwie jeden punkt nad kreską. Zatrudnienie Franka Lamparda na razie nie przyniosło wymiernych efektów. Jego podopieczni wygrali tylko jeden z pięciu meczów, przegrywając pozostałe cztery. To stawia zespół w szalenie rudnej sytuacji.

Analizował ją w swoim podcaście legendarny napastnik Premier League, Ian Wright. Anglik twierdzi, że The Toffees potrzebują piłkarza gotowego, by poprowadzić ich w walce o przetrwanie, podobnie jak Jack Grealish Aston Villę w sezonie 2019/20 oraz Joe Willock Newcastle w poprzednich rozgrywkach. Zdaniem byłego piłkarza takim kimś mógłby być Demarai Gray.

Ściągnięty latem z Bayeru Leverkusen skrzydłowy wystąpił jak do tej pory w 21 meczach Premier League. Strzelił 2 gole i zaliczył 5 asyst. Zapewnił m.in. dramatyczną wygraną z Arsenalem pięknym strzałem w doliczonym czasie gry. Właśnie ten mecz przekonuje angielskiego eksperta, że należy w niego wierzyć. Jego zdaniem 25-latek ma w sobie coś… z Ronaldinho.

(…) Demarai Gray, niestety, dobrze zaczął, ale aktualnie pauzuje z powodu kontuzji – Wright jest cytowany na stronie HITC. – Ma w sobie to coś, tę nieprzewidywalność, dzięki którym może odwrócić losy meczu. Zrobił to, zapewniając Evertonowi wygrana z nami [Arsenalem]. Zmienił się na skrzydle w Ronaldinho u szczytu formy, ma w sobie to coś.

Wypowiedź byłej gwiazdy Kanonierów może zaskakiwać, lecz z jednym trzeba się zgodzić. Everton potrzebuje zawodnika, który da im zastrzyk energii i nowej wiary. Sytuacja klubu już jest trudna, a niedługo może ją dodatkowo skomplikować potencjalna kara punktowa za złamanie zasad Finansowego Fair Play.