Dla takich strzałów oglądamy piłkę nożną! Najpiękniejszy gol września w Premier League według Angielskiego Espresso to dzieło Androsa Townsenda. Jego uderzenie ze spotkania z Burnley to prawdziwe cudo.

Pozyskanie angielskiego skrzydłowego przez Everton to ruch, który mógł podzielić kibiców. Niemniej, 30-latek naprawdę nieźle rozpoczął przygodę z drużyną The Toffees. Starcie z The Clarets przyniosło jego drugiego gola w nowych barwach – a także pierwszego w Premier League dla nowego pracodawcy.

Na początku drugiej połowy meczu czwartej kolejki na Goodison Park oglądaliśmy szalone 13 minut, podczas których padły wszystkie cztery bramki spotkania, zakończonego wynikiem 3:1. 13-krotny reprezentant Anglii zdobył drugiego gola liverpoolczyków. Ściął do środka z prawej strony i spróbował szczęścia z odległości ponad 25 metrów. Jego silne uderzenie lewą nogą trafiło w okienko bramki strzeżonej przez Nicka Pope’a. Zrobił to fenomenalnie!

Gol września w Premier League autorstwa Townsenda zdobył ponad 45% głosów w ankiecie na naszej facebookowej grupie Futbol w Anglii. Pozostałych czterech kandydatów w naszym plebiscycie: strzał Jessiego Lingarda z meczu z West Hamem, woleja z dystansu Naby’ego Keïty, bombę w górny róg Bruno Fernandesa oraz uderzenie z powietrza Maxwella Corneta możecie obejrzeć TUTAJ.