Za nami pierwsza kolejka nowego sezonu Fantasy Premier League. Składy już powoli zaczynają się formować, zatem jest idealna pora na próbę przewidzenia decyzji menedżerów przed GW2. Niewątpliwie pomocne będą przy tym przedmeczowe konferencje prasowe.

GW1 dało nam kilka podpowiedzi jak wyglądać będą wyjściowe jedenastki klubów Premier League. Jednakże to wciąż wróżenie z wypowiedzi na konferencjach, przewidywań zaznajomionych z klubami dziennikarzy oraz przede wszystkim – naszych przeczuć. Nie traktujcie naszych składów jako przecieków, lecz jako dodatkowy czynnik wspomagający wybór składu na GW2.

Leeds United

Marcelo Bielsa dał znać, że Cooper powinien być już dostępny na mecz z Fulham, czyli Struijk jako grająca opcja 4.0 zaczyna przygasać. Argentyńczyk zasygnalizował, że w GW2 zagra również Bamford, nawet mimo pochwał w kierunku Rodrigo. Na mecz Carabao Cup (raport z tych rozgrywek pod względem FPL-a znajdziecie tutaj) wyszła całkowicie inna jedenastka niż w starciu z Liverpoolem, więc są spore szanse, że z Fulham wyjdą ci sami wybrańcy co na mistrzów Anglii.

Crystal Palace

Na Selhurst Park nadal szpital w obronie. Z klubem trenuje Nathaniel Clyne, ale nie wiadomo czy były prawy obrońca Liverpoolu dostanie propozycję kontraktu. Z ważniejszych FPL-owych opcji: Ferguson oraz van Aanholt na pewno ominą GW2, choć ten drugi powoli wraca do treningów. Termin przydatności do użycia Mitchella powoli zaczyna się kończyć.

West Bromwich Albion

Slaven Bilić potwierdził, że nowy nabytek Ivanović ominie starcie z Evertonem, ale niedługo powinien być rozważany do pierwszego składu. Phillips oraz Townsend wyleczyli już swoje urazy i są gotowi do gry. Możliwe, że z The Toffees zagra Kipre. Iworyjczyk po dobrym występie w Carabao Cup może zastąpić Bartleya, który w meczu otwarcia sprokurował rzut karny.

Fulham

Scott Parker mówi, że wybór bramkarza to trudna decyzja. Przynajmniej wiemy, by nie inwestować na razie ani w Rodaka, ani w Areolę. W Fulham nikt nie ucierpiał w meczu Carabao Cup, w tym Mitrović, który zaczął od początku. Nawet strzelił bramkę! Obstawiam, że z Leeds również zacznie.

Burnley

Gudmundsson nabawił się urazu w meczu Carabao Cup, co nieśmiało sugeruje wielki powrót Pietersa. Obrońca 4.5 grający na skrzydle? Marzenie, zwłaszcza, że uraz Islandczyka wydaje się poważny. Mecz z Sheffield ominął Tarkowski. Anglik nabawił się kontuzji palca jeszcze przed meczem i nie wiadomo czy będzie gotowy na GW2 – Sean Dyche decyzję podejmie przed meczem. Mee nadal pauzuje, a Barnes dopiero nabiera kondycji meczowej i ma grać w U23.

Arsenal

David Luiz wrócił już do treningów, reszta kontuzjowanych pozostaje bez zmian. Po wygranej 3:0 ciężko będzie szukać zmian prócz Ceballosa. Mógłby zagrać Nketiah, ale bramka Lacazette’a raczej ucina pomysły. To samo z Pepe i hat-trickiem asyst Williana. Arteta wypowiedział się też o wykonawcy karnych – tym ma pozostać Aubameyang, nawet mimo przyjścia Brazylijczyka z Chelsea.

Aston Villa

Martinez jest gotowy do gry, ale „musi pokazać na treningach, że zasługuje na skład”. Nie oszukujmy się, Nyland pokazał już w zeszłym sezonie, że jest lekkim parodystą. Emi powinien zagrać mimo tygodnia w klubie. Wesley, Heaton oraz Engels nadal poza składem przez kontuzje.

Manchester United

Jones i Tuanzebe nadal niedostępni, reszta zdrowa, w tym Luke Shaw i Paul Pogba. Jednak ten duet ma nie być gotowy na 90 minut. Ole Gunnar Solskjaer co chwila odpowiadał, że nie zdradzi dziś wyjściowej jedenastki, a skład ma być wybrany na podstawie ostatniego treningu. Dużo pochwał zebrał van de Beek. Greenwood trenował z drużyną, jest po testach i kwarantannie. Nie wiadomo jednak czy zagra, czy może dostanie karę za islandzkie przygody z kolegą zza miedzy. OGS mówił, że jest częścią drużyny, ale trzeba go pilnować. Nie wiadomo też jaka będzie obsada bramki.

Brighton & Hove Albion

Lallana oraz White wrócili wczoraj do treningów, ale prawdopodobnie decyzje podjęte będą przed meczem. Davy Propper ma być gotowy na Newcastle. Graham Potter lubi rotować, zatem jest spore prawdopodobieństwo, że skład poniżej może się mocno różnić od tego niedzielnego.

Liverpool

Jurgen Klopp mówi, że drużyna wygląda nieźle. Thiago Alcantara w momencie konferencji był jeszcze przed prezentacją. Oxlade-Chamberlain jeszcze nie trenuje, ale Tsimikas i Shaqiri (to on tam jeszcze jest?) już tak. Na Chelsea prawdopodobnie mistrzowie wyjdą na galowo.

Everton

Branthwaite wypada na przynajmniej miesiąc, Holgate nadal kontuzjowany, co oznacza, że jedyni zdrowi stoperzy w Evertonie to Keane i Mina. W Carabao Cup wyszły rezerwy + Keane i Digne z ławki. Na West Brom zakładam ten sam skład co na Tottenham.

Chelsea

Ziyech, Chilwell, Pulisic oraz Thiago Silva niedostępni na GW2. Z Wernerem wszystko w porządku, tak samo jak z Jorginho. Kovacić wraca po pauzie za kartki. Azpilicueta powinien być gotowy. Chodzą plotki o Giroud na szpicy i Wernerze na boku, ale podobne były też przed Brightonem.

Manchester City

Laporte i Mahrez wrócili po kwarantannie. Ten pierwszy dopiero wczoraj zaczął trenować, a Algierczyk ma być gotowy do gry. Aguero nie trenował z drużyną – tylko indywidualnie. On i Laporte mają ominąć GW2. Wygląda na to, że Foden miał mniejszy ochrzan za islandzkie przygody niż Greenwood. Guardiola skomentował to tylko, że „Phil wie, że zrobił źle”. Nie przewijały się nigdzie pogłoski o składzie, ale patrząc na to, że to start sezonu i grają z Wolves, z którym mają bilans 1-1-2, to powinni wyjść na galowo, by nie dostać znów w czapę. Dużo wskazuje na debiut Ake.

Southampton

Redmond na pewno opuści GW2, ale wczoraj do treningów wrócił Armstrong. Czyli w zasadzie na Tottenham Święci nie mają skrzydłowych, dlatego zaryzykuję, że na Spurs Hasenhuttl wyjdzie z wahadłowymi, tak jak za początków jego kadencji w So’ton.

Newcastle United

Paul Dummett, Matty Longstaff, Fabian Schär i Martin Dubravka nadal niedostępni. Posiadaczy Allana Saint-Maximina uspokaja Steve Bruce – z francuskim magikiem jest wszystko OK. W Carabao Cup debiut zaliczył Fraser, na dodatek strzelił gola, co utrudnia przewidzenie składu na Brighton. Poczuliśmy to już w pierwszej kolejce, gdzie ku zdziwieniu wszystkich zagrał Caroll. Zakładam, że Bruce zwycięskiego składu nie zmieni prócz dorzucenia do niego Almirona. Jeśli uzna, że Fraser jest już gotowy na regularną grę, to zakładam, że Hendrick zejdzie do środka za Haydena, robiąc miejsce na boki ASM-Fraser. Manquillo zagrał 2×90 minut, ciąży nad nim widmo rotacji.

West Ham United

Noble doznał urazu palca, czy zagra z Arsenalem zostanie zadecydowane przed meczem. Przed pierwszą kolejką chwalony był Jack Wilshere, od tamtego momentu nie wszedł ani razu na murawę, a znów jest kontuzjowany. Człowiek ze szkła. W Carabao Cup dobrze zaprezentował się Haller i czuję, że może dostać szansę w Premier League. Z Arsenalem WHU będzie grać defensywnie i swoich szans będą upatrywać w stałych fragmentach, a tam Haller może się przydać.

Leicester City

Pereira ma wrócić w październiku. Wes Morgan i James Maddison są już w regularnym treningu. Brendan Rodgers uważa, że Ndidi na środku obrony to nie musi być jednorazowy wyskok. Nigeryjczyk zagrał dobrze, umie tam grać i w razie kłopotów ma być tam rozważany. I zakładam, że skoro Evans nadal ma kontuzję, to Ndidi nadal będzie stoperem.

Wolverhampton Wanderers

Wilki to jeden z trzech zespołów, które w chwili pisania artykułu nie miały przedmeczowych konferencji. Jedyne co wiemy o Wolves, to że Jota jest zdrowy, a jego ławki z Sheffield i w Carabao Cup to decyzja trenera. Chodzą plotki o zainteresowaniu Liverpoolu, czyżby był oszczędzany, aby nie złapał kontuzji przed transferem? Jakieś szanse na to są. Zakładam, że na GW2 z City powinien wyjść.

 

Sheffield United

Prawdopodobnie jedyna kontuzja to Mousset. Kwestia sporna w Sheffield to temat duetu napastników, obstawiam McBurniego i McGoldricka – obaj po 60 minut w Carabao Cup.

Tottenham Hotspur

Jose na Płowdiw wystawił praktycznie pierwszy skład i prawie z nimi odpadł. A to dopiero początek maratonu. Do Bułgarii nie pojechał Alli oraz Aurier i czuje, że mają szansę na skład. Anglika jestem pewny na 80%, a Iworyjczyka na 50%. Zależy czy Mourinho woli dać odpocząć Doherty’emu w Premier League, aby był świeży w Carabao Cup i w el. Ligi Europy, czy woli rezerwy wystawić na Puchar Ligi, a skupić się teraz na odbiciu się w lidze.

Pamiętajcie, żeby wbijać do naszej ligi w FPL. GW2 to już ostatni dzwonek, by gonić tych, którzy grają od początku! Kod do dołączenia: knb2bk