Liverpool i Arsenal toczą w tym sezonie zacięty bój o mistrzostwo Anglii. W ostatniej kolejce The Reds i The Gunners doznali jednak kosztownych porażek. Ich potknięcia wykorzystał Manchester City, który wskoczył na fotel lidera Premier League. Po zakończeniu tego sezonu na wszystkich uczestników walki o tytuł czeka kolejny okres rywalizacji, ale tym razem na rynku transferowym. Wiele wskazuje na to, że Czerwoni i Kanonierzy latem powalczą o zakupienie bardzo utalentowanego stopera z Bundesligi.

Chodzi o 22-letniego Williana Pacho. Ekwadorski stoper obecnie broni barw drużyny Eintrachtu Frankfurt. Młody defensor pokazuje się z bardzo dobrej strony podczas bieżącej kampanii niemieckiej ekstraklasy. Zbiera bardzo pozytywne noty, które wzbudziły zainteresowanie czołowych klubów Starego Kontynentu. Pacho opuścił do tej pory tylko jedno z 29 ligowych spotkań Eintrachtu w tym sezonie. Jego zespół aktualnie plasuje się na 6. miejscu w tabeli.

Dziennikarz Sky Sports, Florian Plettenberg podaje, że Liverpool i Arsenal bacznie obserwują Pacho oraz poważnie rozważają wyruszenie po jego zakup. Za pozyskanie reprezentanta Ekwadoru trzeba jednak zapłacić całkiem duże pieniądze. Zarząd EIntrachtu ma zadowalać jedynie kwota oscylująca w granicach 50-60 milionów euro.

Nie może to jednak dziwić, bo już teraz jest on kluczowym zawodnikiem w ich szeregach, a w perspektywie kilku najbliższych lat może stać się gwiazdą jeszcze większego formatu. Jego obecna umowa z niemiecką drużyną ważna jest do czerwca 2028 roku.