W mediach coraz częściej mówi się o potencjalnym zwolnieniu Moyesa z posady trenera West Hamu. Szkot już wielokrotnie był skreślany w Londyńskim zespole, jednak zawsze dawał radę uciec katu spod topora i zachować posadę. Tym razem taka sztuka może mu się nie udać.

Młoty co prawda zajmują jak na siebie wysokie miejsce w tabeli, ponieważ mało kto spodziewał się, że po 25. kolejkach będą zajmować 9 miejsce. Co więcej, pewnie wygrali grupę A Ligi Europy i nadal są w grze o końcowe trofeum. Jednak mimo takich wyników jego posada jest zagrożona. Wynika to przede wszystkim ze złej formy West Hamu w ostatnich meczach. Drużyna z Londynu nie była w stanie wygrać żadnego z 8 kolejnych spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zostali wyeliminowani z pucharu Anglii przez Bristol City, a w Premier League zostali rozbici 6:0 przez Arsenal. To był już trzeci mecz, kiedy to stracili co najmniej 5 bramek.

Nie dziwi więc fakt, że media spekulują, kto mógłby potencjalnie zastąpić Davida Moyesa w West Hamie. Według MailSport na krótkiej liście potencjalnych zastępców znajdą się trzy nazwiska. Są to kolejno Julen Lopetegui, Steve Cooper i Graham Potter. Hiszpan w sierpniu 2023 roku zakończył współpracę z Wolverhampton. Steve Cooper niedawno został zwolniony z funkcji trenera Nottingham Forest, Graham Potter w kwietniu zeszłego roku pożegnał się z Chelsea. Na ten moment nie ma informacji, który z panów jest najbliżej przejęcia posady trenera West Hamu.