Latem Jarrad Branthwaite nie będzie mógł narzekać na nudę. Już teraz chce go kilka klubów i nie zapowiada się, że zainteresowanie obrońcą Evertonu ustąpi. Dzisiaj największe zakusy mają na niego Manchester United i Tottenham.

Jeśli mielibyśmy wskazać dziś piłkarza sezonu Evertonu, to wśród głównych faworytów na pewno znalazłby się Jarrad Branthwaite. 21-latek przebił się w tym sezonie do wyjściowej jedenastki The Toffees i nie zapowiada się, że szybko odda to miejsce. Chyba że po transferze, bo jeśli Anglik utrzyma formę, to latem prawdopodobnie zmieni klub. Już teraz interesuje się nim czołówka Premier League i nie tylko.

Jak podaje Daily Mail, spływają pierwsze zapytania o Branthwaite’a. Na liście zainteresowanych jest Manchester United, Tottenham, Arsenal, Chelsea i, co ciekawe, Real Madryt. Niemniej, liderami wyścigu są Czerwone Diabły i Koguty.

U obu tych klubów zakładamy latem wzmocnienia środka defensywy. W przypadku podopiecznych Erika ten Haga możemy mówić o większej przebudowie. Poza Lisandro Martinezem nie ma żadnego środkowego obrońcy, którego kontrakt jest dłuższy niż do czerwca przyszłego roku. Tym samym Holender chce aż dwóch młodych stoperów. Natomiast Ange Postecoglou prawdopodobnie będzie szukać nowego lewonożnego defensora. Pierwszym wyborem na tę stronę defensywy jest Micky van de Ven, ale jego zmiennikiem jest obecnie Ben Davies, zastępstwo również na lewą obronę. Branthwaite poza kolejną opcją na stopera zaoferowałby także swój status homegrown, który w przyszłym sezonie może być problematyczny dla Kogutów.

W przypadku Manchesteru United Branthwaite to tylko jedna z wielu opcji. Skauci z Old Trafford przyglądają się także Antonio Silvie z Benfiki, Jean-Clairowi Todibo z Nicei czy Leny’emu Yoro z Lille. Niemniej, Anglik jest numerem 1 na liście życzeń Czerwonych Diabłów. Podobnie jak Michael Olise i Pedro Neto w kontekście prawego skrzydła.

Wracając do wychowanka Evertonu — zagrał on w tym sezonie 21 meczów w Premier League i strzelił jedną bramkę. Transfermarkt wycenia go na 25 milionów euro.