Dzisiejsze popołudnie z pewnością nie było miłym doświadczeniem dla kibiców The Blues. Podopieczni Mauricio Pochettino przegrali z Wolves 4:2.

Mimo tego, że gospodarze pierwsi zdobyli bramkę w tym meczu, nie zakończył się on dla nich pomyślnie. W niesamowitej formie był dzisiaj Matheus Cuhna, któremu udało się skompletować hat-tricka na Stamford Bridge. Dla Chelsea była to druga ligowa porażka ze stratą czterech bramek z rzędu. O meczu w pomeczowej konferencji wypowiedział się Mauricio Pochettino:

„Nie zaczęliśmy źle, ale później dopuściliśmy do straty pierwszego, a następnie drugiego gola. Po takim czymś energia zawodników zdecydowanie spadła.

To oczywiste, że jako Chelsea powinniśmy być teraz w innym miejscu, ale biorąc pod uwagę różne okoliczności – nie jesteśmy w nim. Może po prostu nie jesteśmy wystarczająco dobrzy. Szkoda mi fanów. Tak samo jak oni jesteśmy zawiedzeni, ale musimy walczyć razem do końca. Podczas gry musimy współpracować, żeby uzyskać dobry wynik. 

Jestem tylko człowiekiem i dla mnie też nie jest to komfortowa sytuacja. W piłce nożnej musisz to zaakceptować. Żeby grać na takim poziomie, musisz być silny.

Nie poddamy się.”