Karim Benzema w związku z ostatnimi wydarzeniami stał się jednym z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym. Niektóre kluby łakną klasy w ofensywie, a Francuz mimo podeszłego już wieku wciąż jest jej gwarancją. Zainteresowanych nie brakuje również w Premier League. Odnośnie potencjalnych przenosin legendy Realu Madryt do Manchesteru wypowiedział się Rio Ferdinand.

„To byłby powrót do przeszłości. Tak było już w przypadku Falcao, tak było w przypadku Cristiano, a także Zlatana czy Cavaniego. Benzema? Trudno powiedzieć „nie” takiemu piłkarzowi. Uważam, że w związku z jego wynagrodzeniem i możliwościami finansowymi klubu, transfer wydaje się trudny do realizacji. Jest jednak w klubie osoba, która potrzebowałaby go bardziej, niż ktokolwiek inny – Rasmus Hojlund”.

„Hojlund potrzebuje kogoś, od kogo będzie mógł się uczyć. Pamiętam, kiedy Welbeck wkraczał do pierwszego składu, miał możliwość nauki od Cristiano, Wayne’a, czy Teveza. Kiedy do drużyny wkraczał Diego Forlan, miał w drużynie tak wielkich graczy jak Ole Gunnar Solskjaer i Ruud van Niestelrooy. W przypadku Chicharito było bardzo podobnie. To niezwykle ważne, aby mieć jakiś wzorzec, śladem którego można podążać. Hojlund musi natomiast patrzeć tylko i wyłącznie na siebie”. – skwitował na swoim kanale FIVE na YouTube Rio Ferdinand

Brak wzorca będzie utrudnieniem w rozwoju Rasmusa Hojlunda? Czy może właśnie wręcz przeciwnie – umocni go w budowaniu własnej tożsamości? Zapraszamy do dyskusji!