Niesamowitą pierwszą połowę spotkania Liverpoolu z Fulham na Anfield obejrzeli w niedzielne popołudnie fani zgromadzeni w czerwonej części Merseyside. Ozdobą pierwszej części spotkania były cudowne trafienia dwóch zawodników drużyny dowodzonej przez trenera Jurgena Kloppa.
Najpierw to Trent Alexander-Arnold popisał się przepięknym golem z rzutu wolnego z bardzo dużej odległości. Angielski prawy obrońca The Reds genialnie przymierzył praktycznie w samo okienko bramki strzeżonej przez Bernda Leno. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki, a Trent mógł cieszyć się z drugiego meczu z rzędu z bramką na koncie.
WHAT A FREEKICK FROM TRENT ALEXANDER-ARNOLD! pic.twitter.com/Crwk8M0iKk
— Samuel (@SamueILFC) December 3, 2023
Tego kapitalnego trafienia zdecydowanie musiał Anglikowi pozazdrościć Alexis Mac Allister. Argentyńczyk aż do dzisiejszego popołudnia czekał na swoją debiutancką bramkę w barwach Liverpoolu. W końcu się doczekał i trzeba przyznać, że ten gol wynagradza mu w pełni całe to oczekiwanie.
ALEXIS MAC ALLISTER, OH MY GODDDD! 🇦🇷🇦🇷🇦🇷pic.twitter.com/Nm6g6BYonl
— ~ (@snappedlfc) December 3, 2023
The Cottagers zdołali jednak odpowiedzieć dwoma bramkami po błędach Kellehera, który zastępuje dzisiaj kontuzjowanego Alissona Beckera. Drugą połowę spotkania, a także dzisiejszy hit angielskiej ekstraklasy, w którym zmierzą się drużyny Manchesteru City i Tottenhamu obejrzyjcie oczywiście w Viaplay – bit.ly/Viaplay_AE