Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził. Szkoleniowiec Kanonierów, Mikel Arteta został oskarżony przez FA o złamanie punktów regulaminu, w związku z komentarzami po spotkaniu z Newcastle. Hiszpan w najbliższym czasie będzie musiał się do wspomnianej sprawy ponownie ustosunkować.

Sprawa tyczy się bardzo kontrowersyjnej bramki zdobytej przez Anthony’ego Gordona w minionym spotkaniu przeciwko Kanonierom. Mimo wielokrotnej analizy różnych sytuacji, VAR zdecydował uznać gola na korzyść podopiecznych Howe’a. Arsenal kosztowało to wówczas nie tylko bezcenne trzy punkty, ale również serię bez porażki notowaną od początku sezonu. Areta skwitował to wymownym stwierdzeniem „hańba”, co ewidentnie nie przypadło do gustu władzom…

„Mikel Artea został oskarżony o naruszenie zasady E3.1 regulaminu FA, w związku z komentarzem udzielonym w mediach po spotkaniu Premier League z Newcastle. Zarzuca się, że jego komentarze stawiają w złym świetle oficjeli wspomnianego meczu i są dla nich obraźliwe. Arteta ma czas do wtorku 21 listopada, aby odpowiedzieć na ten zarzut”. – czytamy w oficjalnym oświaczeniu

Cóż, powoli niestety idzie przywyknąć do irracjonalizmu wspomnianej instytucji. Czasami niewymownie ciężko jest przyznać się do błędu, a w świetle tylu błędnych decyzji, to nawet zahacza o absurd…