Plany Arsenalu na styczniowe okno transferowe mogą ulec zmianie. Sprowadzenie Pedro Neto stanęło pod znakiem zapytania.

Kanonierzy szukają nowego skrzydłowego, który mógłby zostać alternatywą dla Bukayo Saki na prawym skrzydle. W obliczu rewelacyjnej formy w tym sezonie głównym kandydatem do transferu był Pedro Neto. Według doniesień mediów gracz Wolves znajduje się na szczycie krótkiej listy życzeń Arsenalu.

Express podaje, że teraz jednak wszystko może się zmienić z powodu kontuzji, której nabawił się Portugalczyk w ligowym starciu przeciwko Newcastle. Skrzydłowy opuścił boisko na noszach. Gary O’Neil potwierdził, że 23-latek podczas meczu doznał kontuzji ścięgna podkolanowego. Menedżer Wilków ma również nadzieję, że uraz nie jest zbyt poważny i nie wykluczy piłkarza na dłużej z gry.

Pedro Neto już od kilku sezonów pokazuje ogromny talent, a jedyną przeszkodą przed regularnym pokazywanie go, były kontuzje, co udowadnia ten sezon. Obecna kampania w jego wykonaniu jest rewelacyjna. 10 dotychczas rozegranych spotkań przyniosło mu 1 bramkę i aż 7 asyst. Wraz ze zdobyczami Hwang Hee-Chana (6 goli i 1 asysta) skrzydłowy ciągnie ofensywę Wolverhampton. Między innymi dzięki formie tych dwóch piłkarzy ekipa z Molineux na ten moment zajmuje 12. pozycję w tabeli Premier League. Transfer Neto do zespołu Mikela Artety byłby pewnie głośnym ruchem. Jednak, żeby przekonać się, czy do niego dojdzie, musimy poczekać co najmniej do stycznia.