Newcastle United w ostatnich kilku okienkach transferowych poczyniło naprawdę wiele doskonałych transferów. Zastrzyk finansowy po przyjściu nowych właścicieli został kapitalnie wykorzystany, a praktycznie żaden ruch nie okazał się pieniędzmi wydanymi w błoto. Burn, Pope, Guimaraes, Isak, Botman – każdy z tych graczy bardzo szybko potrafił zaaklimatyzować się w drużynie Srok, mocno poprawić ich grę, a przede wszystkim dać im awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

W ostatnim letnim okienku transferowym The Magpies zakupili Harveya Barnesa z Leicester City oraz Sandro Tonaliego. W obu transferach najbardziej chodziło zapewne o poszerzenie kadry, które będzie niezbędne mając na uwadze grę na wszystkich czterech frontach. Sroki już teraz znalazły kolejnego potencjalnego kandydata do poszerzenia ich kadry w trakcie przyszłorocznego letniego okienka transferowego.

Tym zawodnikiem jest Emile Smith Rowe. Anglik aktualnie reprezentuje drużynę Arsenalu. Jednak już od dłuższego czasu nie może w niej liczyć na regularne występy. Najpierw powodowała to groźna kontuzja pachwiny, a obecnie po prostu nie mieści się w wyjściowym składzie machiny trenera Mikela Artety.

23-latek wystąpił w 6 spotkaniach wszystkich rozgrywek obecnego sezonu, które złożyły się na jedynie 135 minut spędzonych na placu gry. Express podaje, że Newcastle jest zainteresowane ewentualnym wykupieniem go latem 2024 roku. Na ten moment Sroki bacznie obserwują bieżącą sytuację 3-krotnego reprezentanta Anglii.