Wayne Rooney bez dwóch zdań już na zawsze będzie jedną z największych legend w historii Manchesteru United, Evertonu czy całej Premier League. Po zawieszeniu butów na kołku były kapitan reprezentacji Anglii zdecydował się na spróbowanie swoich sił w roli trenera. Wszystko wskazuje na to, że już w najbliższej przyszłości będzie mógł napisać nowy rozdział w tej przygodzie.

Po dwóch latach na ławce trenerskiej Derby County 37-latek przeniósł się do D.C United. Występują oni w rozgrywkach Major League Soccer. Amerykański klub poprowadził w 53 spotkaniach. Osiągnął w nich średnią 1,04 punkta zdobytego na mecz.

8 października został zwolniony z funkcji szkoleniowca klubu ze stolicy Stanów Zjednoczonych. Powodem był brak awansu jego podopiecznych do fazy play-offs, która była wymaganym celem. Na zainteresowanie ze strony innych klubów nie trzeba było długo czekać.

Dziennikarz Daily Mirror, James Nursey poinformował, że Birmingham City jest gotowe rozpocząć rozmowy z Waynem Rooneyem w sprawie potencjalnego przejęcia sterów w ich drużynie. Właściciel ekipy Championship chciałby mieć na stanowisku trenera obsadzonego człowieka z uznanym i znanym nazwiskiem na Wyspach. Rooney zdaje się idealnie wpasowywać w ten opis.

Obecnie trenerem Blues jest John Eustace. Pełni tę rolę od lipca ubiegłego roku. Birmingham aktualnie znajduje się na 6. miejscu w ligowej tabeli zaplecza angielskiej ekstraklasy.