Folarin Balogun zaliczył świetny ubiegły sezon dla Stade Reims w Ligue 1.W 37 ligowych potyczkach zdobył aż 21 goli, a także 3 asysty. Amerykanin powrócił jednak z tego wypożyczenia do Arsenalu, ale można było przewidywać, że nie pozostanie na dłużej w drużynie The Gunners.

Chętnych na jego usługi nie brakowało. Najbardziej konkretne okazało się jednak AS Monaco. Francuska drużyna zdecydowała się na zakupienie utalentowanego snajpera. Londyńczycy za jego sprzedaż otrzymali okrągłe 30 milionów euro.

Napastnik powrócił do Francji, a dzisiaj pożegnał się z fanami i całą organizacją Arsenalu za pomocą mediów społecznościowych.

W klubie jest tak wielu ludzi, którzy mnie wspierali i odegrali ważną rolę w moim rozwoju na boisku i poza nim. Moi koledzy z drużyny, trenerzy, sztab – dziękuję wam wszystkim i jestem wdzięczny za wspólnie spędzony czas. Czas na nowe wyzwanie, z którego jestem bardzo podekscytowany. Dziękuję Arsenalowi. Noszenie tego herbu było zaszczytem. – możemy przeczytać w pożegnaniu.