Saga transferowa z udziałem Kaia Havertza jest wydarzeniem, którego mało kto się spodziewał. Niemcem interesował się Real, a także Bayern, lecz ostatecznie napastnik ma trafić do Arsenalu. Wygląda na to, że Chelsea i Kanonierzy pójdą na kompromis w kwestii finalnej kwoty transferu.

Nie da się ukryć, że w Chelsea Kai Havertz był rozczarowaniem. Zdobył co prawda kluczową bramkę na wagę zwycięstwa w Champions League w sezonie 2020/21, lecz poza tym nie spełniał pokładanych w nim nadziei. W tym sezonie zdobył zaledwie 7 goli, a zmarnował dwa razy tyle dużych szans. W rezultacie Kai Havertz był ikoną nieudolności The Blues na połowie przeciwnika.

Mimo to, zainteresowanych usługami Niemca nie brakuje, a Chelsea początkowo żądała za swojego gracza 70 milionów funtów. Z kolei pierwsza oferta Arsenalu opiewała na 55 milionów funtów i została odrzucona. Dzisiaj David Ornstein podał, że obie strony są bliskie osiągnięcia kompromisu. Według dziennikarza, kluby dogadają się na ostateczną kwotę transferu w okolicach 65 milionów.

Obecnie trwają rozmowy w celu ustalenia ostatecznej struktury płatności, wysokości rat i bonusów finansowych. Osobiste warunki transferu Niemca ustalono i umowa niedługo będzie gotowa do podpisania. Testy medyczne mają zostać zaplanowane w najbliższym czasie.