Po zwolnieniu Brendana Rodgersa Lisy pozostają bez menedżera. Jak na razie obowiązki szkoleniowca z Irlandii Północnej przejął Adam Sadler, jednak z pewnością nie jest to opcja długoterminowa. Fabrizio Romano przedstawia listę menedżerów, którzy są najpoważniejszymi kandydatami do objęcia sterów klubu z King Power Stadium.

Wygląda na to, że na prowadzenie wysuwa się Rafa Benitez, który Premier League zna doskonale. Ostatnio trenował drużynę Evertonu i nie ma co ukrywać, nie była to najlepsza przygoda w jego karierze. Fani Premier League zdecydowanie lepiej mogą wspominać go z okresu pracy w Newcastle czy Liverpoolu.

Innymi potencjalnymi zastępcami Rodgersa są panowie, którzy swoją posadę w angielskiej ekstraklasie stracili niedawno. Ralph Hasenhüttl rozstał się z Southampton po prawie czterech latach, podczas których przeżywał wzloty i upadki. Kolejnym na liście przymierzanych do pracy w Leicester jest Jesse Marsch, który 6 lutego bieżącego roku pożegnał się z Leeds.

W kontekście objęcia sterów Leicester City wymienia się też Óscara Garcíe, który podobnie jak wyżej wymieniona dwójka ma wiele wspólnego z klubami spod znaku Red Bulla. Ostatnim zespołem, jaki trenował był Stade Reims. Obecnie od 13 października 2022 roku przebywa na bezrobociu.