Brazylia od lat jest jednym z największych producentów talentów w światowej piłce. Piłkarze z tamtego kraju od lat wyfruwają z Ameryki Południowej do Europy, by świecić na tutejszych boiskach. Ostatnio głośno jest o 16-letnim Endricku, którym bardzo mocno zainteresowana jest między innymi londyńska Chelsea, a PSG złożyło już nawet za niego ofertę. Kolejnym głośną nastoletnią perełką z Brazylii jest Matheus Franca, który na co dzień reprezentuje barwy Flamengo.

Fabrizio Romano podał, że usługami 18-letniego Matheusa są dwa kluby Premier League. Potencjalna kwota zakupu ma zdaniem włoskiego dziennikarza wynieść około 15-20 milionów euro. Negocjacje wciąż jednak trwają, a większych konkretów na ten moment jeszcze nie ustalono. Ewentualny transfer Francy miałby nastąpić latem przyszłego roku podczas letniego okienka transferowego. Z kolei TNT Sports informuje, że wspomniany klubami orbitującymi wokół piłkarza Flamengo są Crystal Palace i Newcastle United. W tle przejawiał się jednak też obecny mistrz Anglii, a więc Manchester City, a także jego sąsiedzi z czerwonej części miasta.

Matheus Franca rozegrał w tym sezonie 25 meczów we wszystkich rozgrywkach. Zdobył 8 goli i 3 asysty. Najczęściej ustawiany jest na pozycjach ofensywnego pomocnika lub też środkowego napastnika. Czasami występował również na lewym lub prawym skrzydle.