Manchester City wypuścił specjalny artykuł dotyczący Mistrzostw Świata w Katarze. Na jego potrzeby wypowiedział się Rodri, który nie szczędził pochwał dla swojego szkoleniowca.

Defensywny pomocnik Obywateli opowiadał o swoich odczuciach związanych z mundialem, na który pojedzie jako reprezentant Hiszpanii. Piłkarz pierwszy raz znalazł się w kadrze reprezentacji Hiszpanii na największy piłkarski turniej i nie ukrywał, że jest w tym zasługa Pepa Guardioli. Zawodnik otwarcie mówi o tym, że jego rodak znacznie pomógł mu się rozwinąć.

Jestem tu, w City, pracując z Guardiolą od czterech lat. Miałem bardzo dobrych trenerów w przeszłości, posiadanie go może się wydawać dla mnie normalne, ale oczywiście takie nie jest.

Z pewnością tworzy historie gdziekolwiek nie pójdzie, Barcelona, Bayern i oczywiście tutaj. Myślę, że odkąd tu trafił odmienił grę. Uczynił mnie innym graczem, topowym w sensie wiedzy o grze, tego, jak mam się zachowywać, roli w drużynie, kilku aspektów, które są ważne podczas gry.

Jest jednym z najlepszych i jedną z rzeczy, która mi imponuje jest to, że wygrał wszystko. Nadal jest głodny sukcesu każdego dnia, jest wymagający każdego dnia, nie odpoczywa i to jest coś co jest imponujące.