Właśnie takie trafienia kojarzą nam się z Heung-min Sonem. Potężne uderzenie z dystansu, pod samą poprzeczkę po dynamicznym rajdzie. Nasz gol września w Premier League to spécialité de la maison w wykonaniu Koreańczyka!

W poprzednim miesiącu wyróżnienie otrzymała bramka Allana Saint-Maximina: przepiękny wolej zza szesnastki – możecie obejrzeć ją TUTAJ.

Spotkanie Tottenhamu z Leicester City zakończyło się pogromem Lisów. Koguty pokonywały Danny’ego Warda aż sześciokrotnie. Trzy razy zrobił to wprowadzony z ławki Heung-min Son. Skrzydłowy zdobył dwie naprawdę ładne bramki, a pierwsza z nich została przez was wyróżniona jako gol września w Premier League.

Koreańczyk dostał piłkę w okolicach linii środkowej i wyprowadził kontratak przeciwko dwóm rywalom. W swoim stylu nie zamierzał jednak czekać na partnerów. Przełożył ich obu i bez kombinacji kropnął pod poprzeczkę! Mocne uderzenie było poza zasięgiem bramkarza rywali. Pomimo tego, że wyciągnął się jak długi, nie zdołał sięgnąć futbolówki i zatrzepotała ona w siatce. To był stary, dobry Heung-min Son. Taki, na jakiego czekaliśmy od początku sezonu!

Najlepsze bramki miesiąca wybieramy w ankietach na naszej facebookowej grupie Futbol w Anglii. To trafienie uzbierało 50% głosów.

Nasze TOP 5 goli września możecie obejrzeć TUTAJ.