Niekwestionowana legenda The Blues, Nigeryjczyk John Obi Mikel poinformował we wtorek o zakończeniu przygody z piłką nożną. Ostatnią drużyną, którą reprezentował pomocnik był Kuwait SC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Od 5 listopada 2021 roku, do zakończenia kariery piłkarz pozostawał bez klubu.

W przypadku tak zasłużonego dla Chelsea piłkarza, odbieranie tytułu legendy byłoby nieadekwatne. Obi Mikel na Stamford Bridge spędził lekko ponad dekadę, wygrywając po drodze najważniejsze trofea w piłce klubowej. Cztery Puchary Anglii, Liga Mistrzów, Liga Europy, a także dwa mistrzostwa Anglii – dorobek, o którym pomarzyć mogą niektóre ikony tego sportu.

Łącznie podczas pobytu w niebieskiej części Londynu wystąpił w 372 spotkaniach notując sześć goli oraz trzynaście asyst. Jego przygoda w Chelsea zakończyła się w sezonie 16/17, kiedy to przeniósł się do Chin. Sympatykom angielskiej piłki Nigeryjczyk dał się poznać również jako piłkarz Middlesbrough i Stoke City.

„Jest takie powiedzenie: wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć, a w mojej karierze właśnie nadszedł taki dzień. Patrzę na minione dwadzieścia lat kariery i muszę stwierdzić, że jestem niezwykle usatysfakcjonowany z tego, co udało mi się osiągnąć.” – czytamy w oświadczeniu piłkarza na Instagramie

„Pragnę zachęcić wszystkich, którzy w jakimś stopniu mogą zainspirować się moją karierą, aby nie poddawali się w walce o marzenia. To nie pożegnanie, a początek kolejnego rozdziału w mojej karierze. Nie mogę się doczekać, co przyniesie przyszłość. Wierzę, że pójdziecie nową drogą wraz ze mną. Dziękuję wam.” – skwitował Nigeryjczyk