Jedno ze świetnie znanych nam nazwisk powróci do Premier League dosłownie chwilę po pożegnaniu z nią! Ben Mee ma dołączyć do Brentford. Pszczoły uzgodniły warunki kontraktu z doświadczonym stoperem.

Sky Sports przekazało dzisiaj zaskakujące wieści. Według ich źródeł legenda Burnley, Ben Mee, podpisze kontrakt z Brentford. Anglik miał odejść z klubu, w którym spędził 11 lat po spadku z Premier League, lecz jego dalsze losy stały pod znakiem zapytania. Teraz wreszcie dowiedzieliśmy się, gdzie będzie kontynuował karierę.

Były kapitan The Clarets rozegrał w ich barwach 376 spotkań i od 2019 roku pełnił funkcję kapitana zespołu. Wraz z nim przeżył dwa awanse i dwa spadki z angielskiej ekstraklasy. Od marca pauzował z powodu kontuzji, co mocno osłabiło ekipę z Turf Moor w walce o przetrwanie. Podczas przerwy w grze dołączył do sztabu tymczasowego menedżera Mike’a Jacksona. Gdy jego kontrakt wygasł wraz z końcem czerwca, postanowił jednak poszukać nowych wyzwań.

Sky informuje, że 32-letni Anglik odrzucił ofertę z MLS oraz dwie propozycje z innych klubów Premier League. Mee zostanie zdecydowanie najbardziej doświadczonym zawodnikiem Brentford pod względem liczby spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Anglii. Ma ich aż 217. Nie wiadomo jednak, czy będzie mógł pomóc nowemu zespołowi już od pierwszej kolejki. Wciąż bowiem nie znamy jego terminu powrotu na boisko po pęknięciu kości strzałkowej.

The Clarets na podobnej zasadzie stracili tego lata Jamesa Tarkowskiego, który przeniósł się do Evertonu. Zakontraktowanie Mee będzie z kolei czwartym wzmocnieniem Pszczół. Dotychczas pozyskali Thomasa Strakhoshę z Lazio, Keane’a Lewisa-Pottera z Hull City oraz Aarona Hickeya z Bologni.