W Leeds mogą mieć latem spory problem. Sporo wskazuje na to, że dwie największe gwiazdy drużyny Pawi opuszczą klub latem. Chętnych nie brakuje, z Mistrzem i Wicemistrzem Anglii na czele.

Negocjacje między Manchesterem City a Leeds są „w toku”. Kogo chcą Obywatele? A Kalvina Phillipsa, który miałby zastąpić Fernandinho. Brazylijczyk opuścił klub po 9 latach, więc City musi szukać wzmocnień na tej pozycji. Tym samym chcieliby jak najszybciej dopiąć transfer gracza, którego Capello określił jako „najlepszego nowoczesnego pomocnika”.

Obywatele nie stoją jednak sami w kolejce pod Elland Road. Zdecydowanie dłużej Phillipsa obserwują rywale z Liverpoolu. Zdaniem Daily Mirror, Juergen Klopp jest gotowy by stanąć w szranki z Guardiolą, by podpisać pomocnika z Yorkshire.

Phillips to jednak nie jedyny gracz, którego widziałby Niemiec na Anfield. Dużo bardziej konkretni The Reds są w przypadku Raphinihi. Według The Sun, Liverpool jest gotowy wyłożyć 60 milionów funtów i Takumiego Minamino w rozliczeniu, w zamian za Brazylijczyka. Ta oferta może być bardzo atrakcyjna dla Pawi, tym bardziej że Jesse Marsch współpracował już z Japończykiem w Salzburgu.

Wydaje się jednak, że samemu Raphinhi dużo bliżej do Barcelony. Już wcześniej źródła informowały, że zaakceptował 5-letnią propozycję od Blaugrany, więc wydaje się, że prędzej Minamino dołączy do Leeds za gotówkę niż w drodze wymiany. Mówi się, że Liverpool za Japończyka będzie oczekiwał około 15-18 milionów funtów.