Witajcie! Nie powinniśmy Was zaskoczyć faktem, że przybywamy do Was z kolejną, świeżą dawką newsów transferowych. A ich jak wiecie nie brakuje, więc udajcie się do kuchni, zaparzcie sobie herbatę, czy kawę i zagłębcie się w dzisiejszy zbiór informacji transferowych. A gdy już przeczytacie, odliczajcie dzielnie godziny, bowiem o 13:30 startuje już pierwszy pojedynek tego weekendu w ramach Premier League! Nie możecie się doczekać? My też…

Raheem Sterling bez wątpienia jest jednym z najbardziej niewiadomych elementów układanki Pepa Guardioli. Anglik na boisku występuje w kratkę i właściwie sami nie wiemy do końca jaką rolę pełni w drużynie. Pamiętamy przecież zwariowany poprzedni sezon, w którym 26-latek był odstawiany na bok przez katalońskiego szkoleniowca, a gdy nadszedł finał Ligi Mistrzów, ten umieścił go w wyjściowym składzie. Zaskakujące, prawda? Manchesterowi City jednak nie spieszy się z przedłużeniem umowy reprezentanta Anglii, która wygasa za 2 lata. The Citizens rozważają nawet sprzedaż Anglika. (Daily Mail)

Skoro jesteśmy przy Manchesterze City to nie od dziś i nie od wczoraj wiemy, że ten klub ma problem na pozycji napastnika. Przez długi okres mówiło się o sprowadzeniu Harry’ego Kane’a, ale nic z tego nie wyszło. Na liście życzeń Mistrza Anglii był też Dusan Vlahovic, który jak się okazuje, jest otwarty na grę dla zespołu Pepa Guardioli. Co z tego ostatecznie wyniknie? Nie wiadomo, musimy bacznie wyczekiwać.. (La Gazzetta dello Sport)

Transfer Romelu Lukaku do Chelsea można było śmiało już na samym starcie interpretować prawdziwą bombą transferową. Według doniesień brytyjskiej prasy, nie każdy jednak jest zadowolony z przenosin Belga na Stamford Bridge, a szczególnie Timo Werner, któremu będzie się bardzo ciężko przebić do podstawowej jedenastki, patrząc na jego formę z zeszłego sezonu. Metro pisze, że odejście Niemca z triumfatora Ligi Mistrzów z sezonu 2020/21 nie jest wykluczone. (London Evening Standard)

Tanguy Ndombele jest jednym z nielicznych piłkarzy, którzy pod wodzą Jose Mourinho prezentowali naprawdę wybitny poziom gry w piłkę. Ptaszki ćwierkają, że portugalski menedżer chce do AS Romy sprowadzić właśnie Francuza. (Calciomercato)

Podczas letniego okienka transferowego naśmiewaliśmy się z ruchów dokonywanych przez Everton, a na ten moment, te okazują się bardzo trafne. Niemniej według angielskich mediów to nie wystarcza i zespół z Goodison Park będzie zabiegał o pozyskanie Seana Longstaffa. (Independent)

Axel Tuanzebe jest jednym z zawodników odstawionych na boczny tor przez Ole Gunnara Solskjæra. I nic w tym dziwnego, bo jak jesteś w drużynie z Maguirem, Lindelofem, czy Varanem to walka o pierwszy skład może wydawać się bardzo ciężka. Aston Villa jednak bardzo ceni sobie poczynania Axela i chce, by ten został z nimi w zespole na dłużej. (Birmingham Mail)

Patrząc zdrowym rozsądkiem, Manchesterowi City brakuje pojedynczych jednostek, byśmy o ich składzie mówili jako idealnym. Zdaniem hiszpańskiej gazety Marca, The Citizens bacznie spoglądają na hiszpański rynek, w którym pod lupą mają Pau Torresa. Co powiecie na taki ruch? (Marca)

Donny van de Beek być może do końca życia będzie pluł sobie w brodę, że Ajax zamienił na Manchester United, w którym na regularne występy liczyć nie może. Ba! Nawet na sporadyczne występy reprezentant Holandii nie może liczyć, zważywszy na konkurencję w środku pola ”Czerwonych Diabłów”. Wszystko to już przerasta samego zawodnika, dlatego też liczy na otwartą furtkę w kwestii swojego odejścia z Old Trafford. (Daily Mail)

I to na tyle w dzisiejszym porannym przeglądzie prasy. Wyczekujemy teraz na pojedynek pomiędzy Manchesterem United a Evertonem, który rozpocznie nam siódmą serię gier w Premier League.