Przed nami pierwsze wyzwanie tego sezonu pod tytułem „Blank Gameweek”. W GW18 czeka nas tylko 6 spotkań, ale zagra w nich kilka mocnych drużyn. Mimo braku występu pełnej stawki, kandydatów do przywdziania opaski kapitańskiej w FPL nie brakuje. 

Nie zapomnijcie obejrzeć naszego cokolejkowego materiału o FPL pt. „Hot or not?”, w którym szukamy opcji na GW18. Jest on dostępny na YouTube po kliknięciu w poniższą miniaturę oraz na Spotify. Zapraszamy do odsłuchu!

Najwięcej punktów w poprzedniej kolejce: Kieran Tierney – 18 pkt – gol, asysta, czyste konto i 3 punkty bonusowe vs WBA (A).

Polecani w poprzedniej kolejce:

Kane – 12 pkt, Son – 13 pkt, Fernandes – 10 pkt, Salah – 2 pkt, Calvert-Lewin – 2 pkt

Mój typ: Fernandes – 10 pkt

Stan procentów posiadania z 12.01.2020.

W nawiasach kolejno: (prawdopodobieństwo zdobycia co najmniej jednej bramki wg bukmacherów, cena w milionach, procent posiadania oraz punkty w poprzedniej kolejce).

HARRY KANE (47.4%, 11.0, 49.8%, 12) / SON HEUNG-MIN (40%, 9.8, 65.3%, 13) – Fulham (H)

Po dwóch (a w przypadku Anglika nawet trzech) rozczarowujących kolejkach, w ostatnim GW obaj piłkarze ze wspaniałego duetu Tottenhamu zaliczyli w FPL dwucyfrówkę. Obaj są wypoczęci, bo Jose Mourinho odpuścił im pucharowe starcie z Marine AFC i ostatni mecz rozegrali 5 stycznia. Wtedy przeciwko Brentford Son wpisał się nawet na listę strzelców. Do tego zmiana przeciwnika przemawia na ich korzyść, wszak Fulham to ekipa o kilka poziomów od Aston Villi gorsza.

Uważajcie jednak na pułapkę, jaką może okazać się wybór Spurs, bo choć The Cottagers w tabeli zajmują dopiero 18. miejsce, w lidze nie przegrali od 4 spotkań, a stracili w nich tylko 2 gole (Liverpool, Brighton, Newcastle, Southampton).

W GW17 Kane (xG 1.03, xA 0.09) strzelił gola i zanotował asystę. Oddał 6 strzałów (2 celne, 5 z pola karnego), miał 9 kontaktów z piłką w boxie i posłał 1 dośrodkowanie. Son (xG 0.35, xA 0.13) również skończył z golem i asystą. Oddał 2 strzały (1 celny, 1 z PK), miał 4 kontakty z piłką w boxie i dośrodkował 5 razy.

Do tej pory przeciwko Fulham w Premier League: Kane – 2 gole w 2 meczach, Son – nie grał.

BRUNO FERNANDES (40.8%, 11.3, 55.2%, 10) – Burnley (A)

Manchester United musi wyjść na mecz z Burnley zmotywowany w 110%, bo pierwszy raz w tym sezonie ma okazje wskoczyć na pozycję lidera. Wygrywając zaległy mecz z ekipą Seana Dyche’a, Czerwone Diabły wyprzedziłyby Liverpool o 3 punkty. W meczu FA Cup Ole Gunnar Solskjaer wystawił skład, który można określić drugim garniturem. Piłkarze z Turf Moor (pięciu ze składu, który grał w ostatniej kolejce z Sheffield) mają za to w nogach 120 minut pojedynku z MK Dons. Najbezpieczniejszą opcją jest oczywiście Bruno, który jest 2. najlepiej punktującym pomocnikiem w lidze, a w ostatnich 4 kolejkach zgarnął aż 45 pkt.

Ci, którzy szukają różnic, mogą zaryzykować z Rashfordem. Anglik ma tylko nieco ponad 15% posiadania, lecz w tym sezonie tylko dwukrotnie zdobył dwucyfrową liczbę punktów. Nadal jest jednak niezwykle aktywną postacią w akcjach ofensywnych United.

W poprzedniej kolejce Bruno (xG 0.88, xA 0.15) zdobył gola. Oddał 5 strzałów (2 celne, 2 z PK), miał 6 kontaktów z piłką w boxie i dośrodkował 5 razy.

Do tej pory przeciwko Burnley w Premier League: nie grał.

KEVIN DE BRUYNE (35.7%, 11.8, 33.4%, 13) – Brighton (H)

Wiele osób, które skorzystały w tej kolejce z FH, zdecydowało się na potrojenie Manchesteru City. Nic dziwnego, Obywatele nie zaznali porażki od 13 spotkań we wszystkich rozgrywkach, zaliczając przy okazji świetny bilans bramkowy – 27:3. De Bruyne jest przy tym architektem wszystkiego, co dzieje się w pomocy i napadzie. W tym sezonie nie punktuje może tak, jak robił to w zeszłej kampanii, ale drużyna powoli wraca na swój genialny poziom. Mimo 2 zaległych spotkań zajmują 4. miejsce w lidze i w środę kolejny raz spróbują zmniejszyć stratę do lidera. Przy problemach z napastnikami, Belg spore części spotkań spędza czasem nawet na pozycji fałszywej dziewiątki.

Można równie dobrze zdecydować się na Sterlinga, ale myśląc o spotkaniu z Chelsea, ciągle przed oczami mamy jego tragiczną sytuację sam na sam. De Bruyne dla porównania zagrał na Stamford Bridge genialnie. Zresztą nie pierwszy i na pewno nie ostatni raz. Co prawda wystąpił w niedzielę przeciwko Birmingham, ale opuścił boisko w przerwie, nie powinien być więc przemęczony.

W poprzedniej kolejce de Bruyne (xG 1.11, xA 0.22) strzelił gola i zanotował asystę. Oddał 5 strzałów (1 celny, 2 z pola karnego), zaliczył 6 kontaktów z piłką w polu karnym i 2 razy dośrodkował.

Do tej pory przeciwko Brighton w Premier League: gol i asysta w 4 meczach.

CALLUM WILSON (29%, 6.6, 25.5%, 2) – Sheffield United (A)

Uwaga: autor nie ponosi odpowiedzialności za zdobycz punktową podanych zawodników. GW18 daje nam jednak ograniczony wybór napastników, a ten, który gra przeciwko Sheffield United, musiał się tu znaleźć. Callum Wilson to jeden z niewielu punktów Newcastle, który robi w tym sezonie różnice. Miewał kolejki dobre i bardzo dobre, ale w ostatnich 3 zdobył tylko 4 punkty. Teraz zagra ze słabiutkimi Szablami, które oprócz WBA tracą najwięcej goli w całej lidze. Podopieczni Chrisa Wildera nadal czekają na pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie, a w sobotę stracili 2 bramki z Bristol Rovers, występującym na co dzień w League One. Ostatnie starcie między drużynami skończyło się zwycięstwem Newcastle 3:0. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.

W poprzedniej kolejce Wilson… powiedzmy, że statystyki przeciwko Leicester miał za słabe, żeby je pokazywać.

Do tej pory przeciwko Sheffield United w Premier League: gol w 2 meczach.

ALEXANDRE LACAZETTE (40.5%, 8.3, 11.5%, 12) – Crystal Palace (H)

Francuz jest najdziwniejszą postacią w tym zestawieniu i sam się dziwię, że go tu umieszczam. Trudno jednak przejść obojętnie obok bardzo korzystnych statystyk. Lacazette nie zblankował od 3 spotkań, w ostatnim strzelił nawet dublet, wypoczął przy okazji meczu pucharowego (wszedł na boisko w 105. minucie) i całkiem nieźle radzi sobie przeciwko Crystal Palace. Orły wygrały za to tylko 1 z 6 ostatnich meczów w Premier League, tracąc bramkę w każdym oprócz ostatniego starcia z Sheffield. Ostatnia dyspozycja Arsenalu cieszy ich sympatyków, a Laca nie zawodzi. Jeśli jednak wybór Wilsona jest ryzykowny, postawienie na napastnika Mikela Artety zakrawa o proszenie się o problemy. No, może gdyby nie to, że w tym sezonie może wydarzyć się absolutnie wszystko.

W poprzedniej kolejce Lacazette (xG 1.56, xA 0.04) strzelił 2 gole, a łącznie oddał 5 strzałów (4 celne, 4 z PK) i zaliczył 9 kontaktów z piłką w boxie.

Do tej pory przeciwko Crystal Palace w Premier League: gol i 4 asysty w 6 meczach.

Mój typ to Kane.

Ankieta:

Źródło statystyk: understat.com

Bramki i asysty przeciwko poszczególnym drużynom: transfermarkt.com

Źródło przewidywań bukmacherów: fplreview.com

Źródło miniatur zawodników: Premier League

Legenda:

PK = pole karne

xG = expected goals – wartość (od 0 do 1) oceniająca prawdopodobieństwo gola na podstawie pozycji strzelca, części ciała, którą wykonał uderzenie, rodzaju podania oraz typu akcji, w której trakcie padł strzał. W statystykach podana jest suma xG wszystkich strzałów oddanych przez gracza w poprzednim GW

xA = expected assists – analogicznie do xG – tym razem chodzi o prawdopodobieństwo strzelenia gola po konkretnym podaniu.