Liverpool za kadencji Jurgena Kloppa słynie z niesamowitej siły ofensywnej. W drużynie dowodzonej przez niemieckiego szkoleniowca obecnie jest wielu świetnych graczy linii ataku. Jednym z nich jest Luis Diaz. Ostatnio media informowały, że Kolumbijczyk ma być potencjalnym następcą Kyliana Mbappe w PSG. Nowe informacje w tej sprawie przekazał dzisiaj Fabrizio Romano.

Mbappe podczas tegorocznego letniego okienka transferowego ma zakończyć wielką sagę transferową. Francuz w końcu najprawdopodobniej przeniesie się do Realu Madryt. Paris Saint-Germain już teraz miał rozpocząć proces poszukiwania zastępcy dla swojego najlepszego gracza. Według informacji niektórych źródeł Diaz był jednym z priorytetów zarządu PSG.

Wszystkie plotki w tej sprawie zdementował dzisiaj Fabrizio Romano. Włoski dziennikarz podaje, że ekipa ze stolicy Francji nie wykazało żadnych konkretnych ruchów odnośnie potencjalnego zakupienia skrzydłowego Liverpoolu. Nie rozpoczęli żadnych rozmów i negocjacji. Jednocześnie skupiają się na innych zawodnikach. Włoch dodał, że Liverpool nie jest zainteresowany sprzedaniem Diaza. Ich planem jest pozostawienie go w drużynie na kolejne lata i budowanie jego pozycji w zespole.

Luis Diaz podczas bieżącego sezonu zdobył 11 goli i 5 asyst w 39 meczach wszystkich rozgrywek. 27-latek pod nieobecność Mohameda Salaha i Diogo Joty był bardzo istotną postacią dla gry ofensywnej Czerwonych. W ostatnich meczach brakowało mu skuteczności, ale nadal imponował swoimi umiejętnościami w wielu pojedynkach dryblingowych i szybkościowym z oponentami. Bardzo dobrze pasuje do dynamicznego stylu gry aktualnego wicelidera tabeli Premier League.