Benjamin White w wywiadzie stwierdził, że on i jego koledzy dojrzeli przez ostatni rok i są gotowi sprostać presji związanej z wyścigiem o mistrzostwo Premier League.

Od końcówki 2019 roku, kiedy do Arsenalu powrócił Mikel Arteta, Kanonierzy przebyli daleką drogę. Klub odzyskał blask i wrócił do walki o najwyższe cele, z nową, odmłodzoną kadrą. Jednym z najbardziej klarownych sygnałów progresu The Gunners była walka łeb w łeb z Manchesterem City w ubiegłym sezonie o mistrzostwo Anglii. Koniec końców The Gunners wyszli z tego starcia na tarczy. Zwłaszcza w końcówce sezonu widać było, że oprócz kontuzji, momentami nadal pęta im nogi presja.

W trwającej kampanii drużyna Mikela Artety ponownie bierze udział w wyścigu o mistrzostwo. Tym razem rywali jest jednak więcej – do gry wrócił bowiem także Liverpool. Według Benjamina White’a, w tym roku drużyna Arsenalu dojrzała i jest lepiej przygotowana do sprostania wymogom wyścigu o mistrzostwo.

Myślę, że zawodnicy, których sprowadziliśmy, potrafią stanąć na wysokości zadania w najważniejszych spotkaniach. Dadzą nam w nich to, czego potrzebujemy. 

Staliśmy się o wiele lepsi jako drużyna. Myślę, że jeżeli ponownie znajdziemy się w podobnej pozycji co w ubiegłym sezonie, wszystko potoczy się zupełnie inaczej.

Nadal nic nie wygraliśmy, więc nie mamy nic do stracenia. Zamierzamy najzwyczajniej grać mecz po meczu na naszym najlepszym poziomie. Naszym celem jest budowanie na formie, którą zaprezentowaliśmy w lutym.

Szansa dla Kanonierów na przedłużenie świetnej passy nadarzy się już w poniedziałek. Wówczas pojadą oni na Bramall Lane, aby zmierzyć się z zamykającym tabelę Sheffield United.