Witamy w niedzielny poranek, u nas niestety deszczowy. Oby dzień rozpogodziły nam dzisiejsze mecze w Premier League. Wczoraj City wygrało z Evertonem i są 2 punkty za Liverpoolem z zaległym meczem w zanadrzu. Sheffield niespodziewanie wygrało z Luton i nadzieje na ich utrzymanie lekko odżyły. Newcastle wygrało 3-2 w thrillerze z Nottingham, a Tottenham w ostatnich minutach wyrwał zwycięstwo nad Brighton. Czas na przegląd prasy.
Zrobiła się mała drama z udziałem Thomasa Franka i Ivana Toneya. W wywiadzie dla duńskiego dziennika, Frank powiedział, że Toney może zostać po tym sezonie w Brentford, ale jego długoterminowa przeszłość raczej leży w większym klubie. Anglicy przetłumaczyli te słowa, jakoby Frank potwierdził odejście Toneya już latem. Menedżer Brentford zirytował się i skomentował to tak: „Zawsze musicie uważać na tłumaczenie. Google Translate nie zawsze jest najlepszą opcją. Moja wersja cały czas jest taka sama: chcę, aby został tu na zawsze. Realistycznie jednak, do końca kontraktu zostało mu półtora roku. Był dość otwarty, jeśli chodzi o chęć gry w czołowym klubie w przyszłości”. Frank potwierdził, że jest kilka wersji co do przyszłości kapitana Brentford: odejdzie latem, za rok w styczniu, albo zostanie do końca kontraktu.
Sam Toney skomentował to tak: „Jestem piłkarzem Brentford, nikt nie może przewidzieć przyszłości. Jeśli chodzi o wypowiedzi trenera – wydaje mi się, że chce abym odszedł. Powiedział, co powiedział, ale nie mogę zmusić klubów, by przyszły po mnie z ofertą”. (Sky)
Reaktywacja sagi Frenkiego De Jonga? Holender podobno jest bliżej odejścia z Barcelony niż kiedykolwiek. Zapędy Manchesteru United w sprawie tego transferu były dobrze znane i spędziliśmy większość 2022 roku, śledząc doniesienia prasowe. Ten Hag nadal chce De Jonga. Piłkarz ma być zawiedziony obecną sytuacją Blaugrany, a sam klub jest otwarty na jego odejście latem. (Relevo, Sky)
Kolejny francuski środkowy obrońca w Chelsea? Badiashile, Fofana i Disasi mogą mieć kolegę-rywala w składzie. Jean-Clair Todibo podobno nie wyklucza przenosin do The Blues, a w grze jest także (jak zwykle) Manchester United. (Mirror)
Donny van de Beek liczył na nowy początek w Eintrachcie. Na razie dostał jedynie przeprosiny od trenera. Za co? Holender nie został zgłoszony do rozgrywek Ligi Konferencji na wiosnę… (Mirror)
Sir Alex Ferguson był obecny podczas wyścigów konnych, Sky Sports nie omieszkało złapać go na szybką rozmowę. Na pytanie, czy Tottenham kiedykolwiek wygra Premier League, Szkot zaśmiał się i odpowiedział „Nie, ostatni raz wygrali ligę w 1961 roku. To dużo czasu. Obecnie Liverpool i Manchester City są za mocne w tej lidze”. (Sky)
Liverpool nadal ma na radarze Tosina Adarabioyo, który wyrósł na bardzo solidnego obrońcę w Fulham. Piłkarz raczej nie podpisze nowego kontraktu i będzie dostępny latem za darmo. (Mail)
Vincent Kompany stwierdził, że dostał żółtą kartkę we wczorajszym meczu tylko dlatego, że Jurgen Klopp wcześniej zirytował sędziego swoimi narzekaniami. (Express)
Gabriel Magalhaes wyjawił, że Mikel Arteta przekonał go latem do pozostania w klubie. Brazylijczyk nie miał zapewnionego miejsca w pierwszej jedenastce i chciał odejść. (Sun)
Richard Dunne – były obrońca Manchesteru City – stwierdził, że Erling Haaland odejdzie z klubu w ciągu najbliższych dwóch lat. (Star)
Todd Boehly i jego zarządzanie klubem to wyższy poziom abstrakcji. W styczniu z wypożyczeń przywołani zostali Casadei, Santos i Fofana. Ostatniemu udało się znaleźć inne wypożyczenie. Malang Sarr miał odejść do Le Havre, ale Chelsea nie wyrobiła się z dokumentami dotyczącymi rozwiązania kontraktu przed zamknięciem okna. Dziś prasa donosi, że mimo tego Boehly próbował wypchnąć Sarra, Santosa i Deivida Washingtona do Besiktasu na wypożyczenie pod koniec okienka, ale turecki klub odmówił. (Star)
Tottenham i Newcastle ruszą latem po napastnika Genui – Alberta Gudmundssona. (Calciomercato)
Crystal Palace ma określony cel transferowy, jeśli uda im się utrzymać w Premier League. Chodzi o Ilimana Diaye z Marsylii, który ma doświadczenie na angielskich boiskach. W Sheffield United rozegrał świetny zeszły sezon – strzelił 14 goli i zanotował 10 asyst w Championship. (Sun)
Jakub Kiwior raczej się na stałe do pierwszego składu Arsenalu. Obserwują to kluby z kontynentu i chcą wykonać jakiś ruch. Najpoważniej zainteresowane letnim transferem są Sevilla i Milan. (Fichajes)
Na dziś to wszystko. Pamiętajcie, dziś w Viaplay startujemy o 15 meczem West Hamu z Arsenalem, a na dokładkę spożyjemy Aston Villę w pojedynku z Manchesterem United. Zapraszamy, życzymy smacznej kawusi i miłego dnia.
