Po fiasku transferu na Etihad Lucasa Paquety, Obywatele podobno zagięli parol na utalentowanego ofensywnego pomocnika Bayeru Leverkusen, Floriana Wirtza. 

Od jakiegoś czasu wiadomo, że Manchester City poszukuje na rynku transferowym kolejnego środkowego pomocnika. Obywatele co prawda sprowadzili do klubu Mateo Kovacicia, jednak rozglądają się za kolejnym piłkarzem, który pomógłby załatać lukę powstałą po odejściu z klubu Ilkaya Gundogana. Dodatkowo, poważną kontuzję odniósł Kevin De Bruyne. Jak na konferencji prasowej stwierdził Pep Guardiola, Belg może być wyłączony z gry przez kilka następnych miesięcy.

Pierwszym kandydatem do tego miana był Lucas Paqueta. The Citizens złożyli nawet dwie oferty za zawodnika, jednak koniec końców temat transferu upadł ze względu na podejrzenia w stosunku do Brazylijczyka związane z obstawianiem spotkań. Według doniesień, innym zawodnikiem na liście był Dani Olmo. Lipsk nie chce jednak sprzedawać zawodnika, a on sam utrzymuje, że jest szczęśliwy w swoim obecnym klubie.

Taki rozwój sytuacji może spowodować, że Obywatele zwrócą się ku następnemu zawodnikowi na swojej liście. Według dziennikarza Relevo Matteo Moretto, ma nim być 20-letni ofensywny pomocnik Bayeru Leverkusen, Florian Wirtz. Manchester City miał bowiem złożyć zapytanie Aptekarzom o status piłkarza. Sam Wirtz jest ponoć bardzo chętny do pracy pod batutą Pepa Guardioli. Całościowo jednak, transfer ma być ciężki w realizacji.

Atrakcyjność Wirtza dla Obywateli dodatkowo zwiększa fakt, że jest on bardzo uniwersalnym zawodnikiem – oprócz bowiem gry w środku pola, może grać także na prawym skrzydle. Tam z kolei Manchester City ma lukę po odejściu z drużyny Riyada Mahreza.