Można powiedzieć, że od początku pracy w czerwonej części Manchesteru, trener Erik ten Hag nie bierze jeńców. Nowe transfery do zespołu to jedno, drugie do czyszczenie szatni z graczy, którzy dawno przestali stanowić o jego sile. Jak informują angielskie media, holenderski menedżer jeszcze tego lata ma zamiar pożegnać się z aż siedmioma graczami swojego zespołu.

Kibice Manchesteru United podobnie jak kibice Arsenalu, w tym okienku raczej nie mają co narzekać na nudę. W sobotę oficjalnie ogłoszono odejście Davida de Gei i wciąż bardzo mocno sondowany jest transfer Andre Onany. Oprócz tego zespół nie tak dawno zasilił Mason Mount, a jak zapowiada menedżer zespołu, Erik ten Hag, to wciąż nie są ostatnie ruchy Czerwonych Diabłów na rynku transferowym. Jednak oprócz kupowania, United ma zamiar również sprzedawać. Na liście transferowej 20-krotnego mistrza Anglii znalazło się aż siedmiu graczy.

Mowa tutaj o: Fredzie, Alexie Tellesu, Deanie Hendersonie, Anthonym Elandze (prawdopodobne wypożyczenie do Evertonu), Donnym van de Beekiem, Ericu Baillym i Harrym Maguirze. Ten ostatni raczej nie ma co szukać na Old Trafford. Klub oficjalnie wycenił go na 50 milionów euro i tylko czeka na spływające oferty za obrońcę reprezentacji Anglii.

Dodajmy, że jeszcze nie tak dawno, szeregi ekipy Old Trafford opuścili już chociażby Phil Jones oraz Axel Tuanzebe. Kontrakty środkowych obrońców wygasły wraz z końcem czerwca i od tej pory pozostają oni wolnymi zawodnikami.