Wraz z niemal przesądzonym odejściem Antonio Conte ze stanowiska, rozpoczynamy karuzelę pt. „nowy szkoleniowiec Spurs”! Zdaniem mediów dwie główne kandydatury to Mauricio Pochettino i Vincent Kompany. 

Do sięgnięcia po obecnego trenera Burnley nakłania były snajper Chelsea, Tony Cascarino:

„W przeszłości Tottenham sięgał po oczywiste i sprawdzone opcje z bogatymi CV. To czas aby zaryzykować, zwłaszcza, że Kane wkrótce może odejść. Uważam, że Vincent Kompany byłby znakomitym wyborem. Z tak małym budżetem zdołał kompletnie zreformować drużynę i wprowadzić nieoczywisty styl gry”.

Wypowiedź kierowana była do samego Daniela Levy’ego.

Według informacji Sky Sports, wielu piłkarzy i działaczy naciska na wspomnianego właściciela, aby ten przywrócił na posadę Mauricio Pochettino. Argentyńczyk jest najczęściej wymienianą postacią w kontekście zastąpienia Włocha. Bukmacherzy na wyspach opublikowali kursy, według których Pochettino również znajduje się na pole position po posadę.

Czy powrót Pochettino ma szansę wyjść klubowi na dobre? Do której opcji wam bliżej i dlaczego? Czy Tottenham powinien zaryzykować? Zapraszamy do dyskusji!