Sheffield United wpadło w poważne kłopoty finansowe. Szable próbują uniknąć kary punktowej przyznanej na ten sezon. Klub z Championship podjął nadzwyczajne kroki w celu zmniejszenia wydatków.

Kłopoty finansowe Sheffield United mogą wywrzeć wielki wpływ na walkę o awans do Premier League. Druga siła obecnego sezonu Championship zalega z opłatami za transfery Anela Ahmedhodzicia z Malmoe oraz Rhiana Brewstera z Liverpoolu. W związku z tym na klub nałożono w styczniu zakaz transferowy. Niedługo może też trafić pod zarząd komisaryczny. Jego włodarze zamierzają jednak opóźnić ten moment jak najbardziej.

Zgodnie z regulaminem, jeśli takie środki zostaną przedsięwzięte do 23 marca bieżącego roku, Szable zostaną ukarane odjęciem 12 punktów już w tych rozgrywkach. To znacząco utrudniłoby walkę o zbawienny awans – zespół z Sheffield zajmuje bowiem drugie miejsce z przewagą sześciu punktów nad strefą Play-Off.

Chęć uniknięcia kary w obecnym sezonie spowodowała podjęcie nadzwyczajnych kroków. Daily Mail wylicza sposoby klubu z Bramall Lane na kluczowe oszczędności:

  • wyłączone zostało ogrzewanie murawy w ośrodku treningowym, piłkarze nie trenują na świeżym powietrzu
  • zespół odpowiadający za utrzymanie muraw w ośrodku treningowym został poinstruowany, by zmniejszyć zużycie nawozu
  • ograniczono użycie farby w klubowych obiektach
  • ograniczono wykorzystanie specjalistycznych danych analitycznych przez dział skautingowy
  • zmniejszono liczbę osób zatrudnianych w ramach pracy dorywczej oraz na niepełen etat
  • wstrzymano zapłaty niektórym dostawcom usług i towarów
  • wstrzymane zostały planowane procesów budowlanych

Takie kroki mają pozwolić na wypłacenie wszystkich pensji na czas w tym miesiącu. To pomoże uniknąć trafienia pod zarząd komisaryczny.

Problemy rozpoczęły się po przejęciu pełni władzy w klubie przez wcześniejszego częściowego udziałowca, saudyjskiego księcia Abdullaha bin Mosaada bin Abdulaziza al Sauda, który wstrzymał finansowanie. Aktualnie klub jest przedmiotem oferty nigeryjskiego bogacza, Dozy’ego Mmobousiego. English Football League wstrzymało jednak transakcję z powodu wątpliwości dotyczących osoby interesanta.