Zdaniem byłego gracza Newcastle, Stuarta Pearce’a, trwające 68 lat oczekiwanie na trofeum może wkrótce dobiec końca. Anglik w rozmowie z talkSPORT stanął murem za reprezentowanym dawniej klubem. Zdaniem obrońcy rozstrzygnięcie nie jest wcale takie oczywiste…

„Mam przeczucie, że Newcastle to wygra. Rok temu ludzie spodziewali się, że wraz z pieniędzmi przyjdą wyniki. Nikt nie myślał jednak, że stanie się to tak szybko. To niesamowite, co osiągają w tym roku. Najlepsza defensywa w lidze, Eddie Howe doskonale wie co robi. Potrafi zmienić oblicze wielu piłkarzy, to wspaniałe. Dzięki temu atmosfera w szatni i na trybunach jest doskonała. Klub nieustannie wznosi się ku górze”. – stwierdził Pearce

Manchester United miał okazję mierzyć się już w pucharowym finale z Newcastle. W 1999 roku, w finale FA Cup górą były Czerwone Diabły. Bramki Scholesa i Sheringhama dały podopiecznym Fergusona dziesiąty Puchar Anglii. Finał pucharu ligi to szansa na rewanż.

Nieśmiałym faworytem jest niewątpliwie drużyna Erika ten Haga. Czerwone diabły mają niewyobrażalny potencjał kadrowy, który stopniowo dojrzewa pod wodzą nowego szkoleniowca. Newcastle z pewnością jednak tanio nie wypuści możliwości wejścia z przytupem w nową erę w historii klubu. Spotkanie zapowiada się fascynująco.