Sytuacja, o której nikt do niedawna by nawet nie pomyślał. Gwiazda The Blues, Mason Mount, znalazła się na celowniku Liverpoolu! Transfer może być efektem nadchodzących następstw. 

Wraz z przybyciem nowych nazwisk i nowych perspektyw transferowych, środek pola Chelsea może potrzebować renowacji. Mason Mount znajduje się obecnie w gronie najgorzej opłacanych piłkarzy w klubie. W sytuacji, w której do końca umowy pozostaje jedynie 18 miesięcy, refleksja nad przedłużeniem wisi w powietrzu.

Jak informuje The Guardian, Liverpool monitoruje obecnie sytuację z kontraktami. Biorąc pod uwagę kończące się w lecie kontrakty Keity i Oxlade’a-Chamberlaina, oraz fatalną dyspozycję Fabinho i Hendersona, zmiany są nieuniknione. Zakontraktowanie Anglika pozwoliłoby na odświeżenie i przebudowę środka pola. Kończący się kontrakt pozwoliłby na negocjacje w zaniżonej cenie. Kreatywność i perspektywa rozwoju talentu pod okiem Kloppa może okazać się kuszącym scenariuszem dla pomocnika.

Ciężko wyobrazić sobie piłkarza w innych barwach, niż te, które reprezentuje on od dziecka. Mount już od szóstego roku życia przywdziewał barwy The Blues. W życiu natomiast wszystko płynie, więc ewentualny ruch jest jak najbardziej prawdopodobny. Obie strony potrzebują czegoś nowego, więc należy bacznie obserwować rozwój sytuacji.