Wydaje się, że lada moment powinniśmy otrzymać oficjalne ogłoszenie transferu Enzo Fernandeza na Stamford Bridge. Zdaniem włoskiego dziennikarza, Gianluki Di Marzio, Chelsea jest na końcowym etapie rozmów z obecnym pracodawcą Argentyńczyka.

Ile w życiu jednego człowieka może zmienić mundial, prawda? Jeszcze niedawno zespół z Lizbony nawet nie śnił o tak lukratywnych warunkach kontraktu dla Fernandeza, a dziś tylko stara się windować cenę w górę. Roger Schmidt i spółka pogodzili się z odejściem swojego pomocnika i już wytypowali jego następcę. Podobno ma nim być pomocnik Racing Club, Carlos Jonás Alcaraz.

Wracając – Di Marzio informuje, że Chelsea uzgodniła z portugalskim zespołem ostateczną kwotę transferu. Ustalone kwota ma zostać przelana na konto Benfiki prawdopodobnie w trzech ratach. Część transakcji trafi także do zespołu River Plate, czyli poprzedniego klubu Fernandeza. Szacuje się, że argentyńska ekipa zainkasuje blisko 30 milionów euro.

Sam zawodnik ustalił już wstępne warunki swojego kontraktu z ekipą z Londynu. Prasa spekuluje, że transakcja między obiema stronami powinna zostać dopięta jeszcze do końca tego tygodnia.

Do tej pory Enzo Fernandez, który wypromował swoje nazwisko świetnymi występami na mundialu w Katarze wystąpił w 14 spotkaniach ligi portugalskiej. 21-latek, strzelił w tym czasie jednego gola i zanotował trzy asysty.