Aston Villa zdecydowanie nie zaliczy początku sezonu do udanych. Podopieczni Gerrarda są na 16. miejscu w tabeli, a sytuację ratuje fakt, że jak dotąd nie mieli najbardziej korzystnego kalendarza.

The Villans przegrali bowiem z: Crystal Palace, West Hamem, Arsenalem i Chelsea, zaś punkty udało im się urwać Manchesterowi City. Remisy z Nottingham czy grającym w dziesiątkę Leeds chluby jednak Gerrardowi nie przynoszą, stąd zaczęły pojawiać się plotki o zwolnieniu Anglika.

Te jednak dementuje rzecznik klubu – Tommy Jordan – który nazwał te informacje „kompletnymi kłamstwami”. Młyn wokół zwolnienia Gerrarda wywołał między innymi wczorajszy news The Telegraph, w którym mogliśmy przeczytać, że Mauricio Pochettino będzie w kolejce do objęcia sterów na Villa Park, jeśli Steven Gerrard opuści klub.

42-letni menedżer wciąż pełni funkcję trenera Aston Villi, jednak nie zmienia to faktu, że przed nim tygodnie próby. W kolejnych dwóch meczach The Villans zmierzą się z Fulham i Brentford, a Steven Gerrard stoi przed wyzwaniem, by jego drużyna pokazała dobrą formę w tych spotkaniach.

Nad czym Anglik mógłby popracować ze swoimi zawodnikami? Zdecydowanie nad skutecznością. W ostatnich 3 spotkaniach piłkarze The Villans wykreowali sobie okazji o łącznej wartości spodziewanych goli wynoszącej 5.01, podczas gdy do sieci wpadła tylko jedna bramka.