Aston Villa zdecydowanie nie zaliczy początku sezonu do udanych. Podopieczni Gerrarda są na 16. miejscu w tabeli, a sytuację ratuje fakt, że jak dotąd nie mieli najbardziej korzystnego kalendarza.
The Villans przegrali bowiem z: Crystal Palace, West Hamem, Arsenalem i Chelsea, zaś punkty udało im się urwać Manchesterowi City. Remisy z Nottingham czy grającym w dziesiątkę Leeds chluby jednak Gerrardowi nie przynoszą, stąd zaczęły pojawiać się plotki o zwolnieniu Anglika.
Te jednak dementuje rzecznik klubu – Tommy Jordan – który nazwał te informacje „kompletnymi kłamstwami”. Młyn wokół zwolnienia Gerrarda wywołał między innymi wczorajszy news The Telegraph, w którym mogliśmy przeczytać, że Mauricio Pochettino będzie w kolejce do objęcia sterów na Villa Park, jeśli Steven Gerrard opuści klub.
How many times can you publish complete lies before people unfollow the account? Not sure why anyone actually follows this account. If you do, you shouldn’t. https://t.co/ud2xAs47Y5
— Tommy Jordan (@tommyjordanav) October 17, 2022
42-letni menedżer wciąż pełni funkcję trenera Aston Villi, jednak nie zmienia to faktu, że przed nim tygodnie próby. W kolejnych dwóch meczach The Villans zmierzą się z Fulham i Brentford, a Steven Gerrard stoi przed wyzwaniem, by jego drużyna pokazała dobrą formę w tych spotkaniach.
Nad czym Anglik mógłby popracować ze swoimi zawodnikami? Zdecydowanie nad skutecznością. W ostatnich 3 spotkaniach piłkarze The Villans wykreowali sobie okazji o łącznej wartości spodziewanych goli wynoszącej 5.01, podczas gdy do sieci wpadła tylko jedna bramka.