Gwiazda Borussi Dortmund, Jude Bellingham przed spotkaniem Ligi Mistrzów z Manchesterem City, wypowiedział się o letnich spekulacjach, które łączyły go z Premier League. Głośno było o zainteresowaniu piłkarzem takich marek jak Liverpool czy Manchester United.

„Borussia zrobiła dla mnie bardzo dużo. Od początku dawała mi możliwość rozwoju i wciąż dobrze się tu czuję. Spoglądanie w przyszłość jest w mojej opinii obecnie niestosowne i byłoby wyrazem braku szacunku do drużyny. Jeśli mam być szczery, to transfer nie jest czymś, na czym obecnie się skupiam”. – stwierdził jasno Bellingham.

Warto przypomnieć, że dziewiętnastolatek to wychowanek Birmingham City, z którego w 2020 roku przeniósł się do Dortmundu. Od tamtego czasu Anglik imponuje grą i wzbudza coraz większe zainteresowanie największych klubów. W minionych rozgrywkach w 32 spotkaniach strzelił 3 bramki, a także zanotował 8 asyst.

W obliczu problemów, które ekipa Jurgena Kloppa ma z obsadzeniem środka pola, wypowiedź piłkarza musiała być niezwykle bolesna. Optymizmem napawać może jedynie fakt, że we współczesnej piłce, stanowiska niezwykle szybko się zmieniają…